Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wellingtony ocieplane


Rekomendowane odpowiedzi

Dni robią się dłuższe. 
A co dzień - to równonoc

 

Ludzki plac zabaw jakby opustoszały: sztylety, piasek, szrapnele i serca przebite strzałą 

Nagle zauważasz, że nie ma korzystnych przesiadek na zatłoczonym dworcu zwanym życiem
Wszystkie pociągi opóźnione i nikt nie czeka na odbiór paczki z twoim szczęściem, nieszczęściem i odczuwaniem

 

Nagle wiesz, że możesz spakować się do plastikowej walizki, papierowej torby, albo - do pustej dłoni ...
Bez znaczenia.

Zawracasz kijem ocean błędów, zrzucasz na siebie wierzchołek lodowej góry, nie płaczesz, bo łzy nie generują sensu - są zbyt niestałe i chłoną wszystko - z przypatrującej się im twarzy  ...

 

Nagle - proporcje w asymetrii, miekkość najtwardszej skały, śpiew dziecka i " regulowanie zaległych płatności" - widzisz przez pryzmat tonącego nie potrzebującego brzytwy
Być może nawet widzisz w tym wieczność, której zwyczajnie nie chciało się być
Zrezygnowała przed czasem.
Też rezygnujesz z siebie ... ? 

Można tylko czasem, można - całym życiem. 

 

Najbardziej lubię budynki i samotność.
Budynki muszą być ze starej jasnej cegły, zmruszałe i zatęchłe, na ciemnych, brązowych ulicach górniczych miast.
Zanim je znajdę, odszukam, czekam na jakikolwiek ślad ziemskiej kuli. 

 

Moja, nieziemska planeta odmawia mi kształtu i koloru
Jest pozbawiona atmosfery i zimna, niespokojność czyni na niej wojną - z powierzchownego pokoju  ...
Niepokoju?
Ale nam błogo  ...

 

Rozsiądź się i poczuj wygodnie, nie ma potrzeby zaglądać złudzeniom prosto w oczy w nadziei, że odkryjesz prawdę. 
One muszą trwać, jak kolorowe kokardki latawca, muszą iść - jak pielgrzymi bez celu. 

Być dla  bycia - i po co więcej?
Wystarczy się spakować do skórzanej sakiewki i modlić - o nieprzemakalne buty.

 

... Dlaczego płaczesz?

 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Lubię czasami przeczytać coś starszego, żeby zobaczyć, jak twórca zmieniał się przez lata.
    • @Wędrowiec.1984 Gdzie Ty mnie tu znalazłeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Łukasz Jasiński Nie potrafię się do tego odnieść, ale zaczyna się trochę robić twarda gra. Jest tego dużo objawów. A twarda gra nie jest dla każdego, a tym bardziej każdej. Wystarczy też popatrzeć na różne wybory, dla przykładu w USA. W Polsce również. W szeregu kwestiach w wielu miejscach jest coraz mniej przypadku. Wybiera się osoby już bardzo, ale to bardzo sprawdzone i zbadane. I słabsi, również psychicznie, na tym muszą cierpieć. Młodsi tak samo. No robi się trochę kłopot, ale ten kłopot jest też podkręcany najróżniejszymi niepokojącymi infami, bo tego to u nas jest aż za dużo. I słabsi cierpią, cierpią naprawdę, a silni obrastają w piórka i we władczość. I w moim przekonaniu akurat tutaj, na poezji.org, głosów tych naprawdę silnych nie jest dużo. Oni tutaj nie mają pola do wypowiedzi na ogół, a i nawet na takim amatorskim forum też wypadałoby się jakoś przebić. Ale to bynajmniej, zaznaczam bynajmniej, a sprawdziłem tę okoliczność w praktyce, naprawdę sprawdziłem, nie oznacza jeszcze że ci co się tutaj na tym amatorskim forum poetyckim nie przebili, nie przebijają, albo nawet nie przebiją, są gorszymi poetami, poetkami. Bynajmniej tak nie jest. I podobnie też jest z siłą. Jedni uchodzą za silnych, a nimi mogą wcale nie być i na odwrót.  
    • @Leszczym   Powtarzam i przypominam i powtarzam: nie zapominam i nie wybaczam i nie przepraszam i nie pomagam - nigdy w życiu! Głosowałem przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, więc: mam czyste sumienie i nie mam żadnego obowiązku brać odpowiedzialności za wybory innych osób, a w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowałem na Bezpartyjnych Samorządowców - wszystko dobrze funkcjonowało do października zeszłego roku - wtedy nastąpiła zmiana władzy i nagle mam "dług" na dwa tysiące i nagle mam "dług" na osiemset złotych - dwie sprawy zgłosiłem do prokuratury i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - od tego jest sąd, a nie ci - samozwańcze prusaki! Ten drugi "dług" mam już z głowy, a ten pierwszy "dług" - za rok będę miał z głowy, oczywiście: w książeczce rachunkowej wpisuję - "rata" - to nic innego jak wyłudzanie kasy - pasożytnictwo lichwiarskie, zresztą: ta władza często myli system państwowy od wolnego rynku, proste i logiczne? Nikt mi nie udzielił pomocy, a frajerem nie jestem - nie pozwolę na to, aby złodzieje pod pozorem prawa zadłużali mnie odsetkami! Proszę teraz nie odwracać kota ogonem - szukać kozła ofiarnego i przerzucać własną odpowiedzialność na niewinną osobę! Zrozumiano!?   Łukasz Jasiński 
    • @Anna-PK Bardzo ładnie, podoba mi się. Do tego dochodzi jeszcze piękne zakończenie. W ogóle lubię wiesze o przemijaniu, jesieni, itp.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...