Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Otwórz


Rekomendowane odpowiedzi

Ludzkie życie - czekanie na niedoczekanie. 

Szarfy jedwabiu ciasno opinające gruz: budzików i terminarzy

Ach jakże się cieszę, że ktoś podrzucił mi metaforę miłości!
Kukułcze czy sokole jajo ...? 

Wiem! To chyba było jajo sępa. 

Z autopsji. 

 

Dokoła twardo i trudno i przeciąg, pazury zaciskają się miłością na metalu żerdzi,  nie odpowiedzą na listy - od niepiśmiennych emocji, nie rozwiążą czerwonej kokardki -  przecież trzeba przydawać uroku!  


Cichą rozpaczą zrywam słońce z drzew
Przyglądam się światu, czy jeszcze się sobie nie znudził
Popełniam samobójstwo myślą i mową - bez uczynku (lecz z zaniedbaniem)
W środku nocy przechadzam się po krawędziach parapetów dalekiej Rosji (dalekiej od Putina) 

 

Nie śpię, bo ... nie mam o czym. 
"Śnić" to nie to słowo - dawno już przestałam stroić harfy marzeń
Ale ... wciąż nie fałszuję.


Rzeczywistość jest nieubłagana dla żebraczej codzienności

Kluczem otwieram przestrzeń.
Nie wróciłam!

"Do domu."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...