Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zachodzące słońce. Pusty przedział wagonu.

 

Wydłużone cienie, gęstniejący zmierzch…

 

W przepływających

drobinkach kurzu

― płaszczyzny milczących siedzeń…

 

Rytmiczny stukot kół o łącza szyn…

… rozjarzone nikłą czerwienią krawędzie…

 

… w źrenicach zmęczonych oczu mżą czarne piksele szalejącego czasu…

 

Za oknami słupy elektrycznej trakcji,

ciągnące się przewody, drzewa…

… rozpędzony fotoplastykon  krajobrazu ciszy…

 

TAM-TAM,

TAM-TAM…

 

… TAM-TAM…

 

Zgrzyt.

 

Pisk

hamowania…

 

… i znowu wzniecany pęd ku nicości…

 

Kołysanie. Bezwład i apatia…

 

Kłębią się na skraju liliowe obłoki.

Ulegają metamorfozie nieustalone widma…

 

… mówią coś, poruszając nieśmiało obrzękłymi ustami…

 

Nasłuchuję, lecz nic…

W uszach jedynie

szum buzującej krwi…

 

Widnokres zapada się w sobie

z siniejącymi w mroku nocy

projekcjami sennych majaków…

 

Ściskam

w dłoni

pożółkły

ze starości list…

 

Przedarł się

przez te wszystkie lata…

 

... nadpalony,

pościerany,

poplamiony…

… z odciskiem żołnierskiego buta…

 

Wysłany z odległej przeszłości przez moje dawne „ja”…

… wyrzucony w przyszłość… ciśnięty straszliwym podmuchem nuklearnej eksplozji…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2022-03-11)

 

 

 

 

Opublikowano

@Somalija sobie mam wysyłać serca? no, co ty... choć z drugiej strony, dlaczego nie... sam sobie do swojego drugiego ja, po drugiej stronie lustra, po drugiej stronie cienia... do swojego drugiego wcielenia, poprzedniego wcielenia, przyszłego...

Opublikowano

@Somalija teraz wychodzi, że ja nic innego nie robię, tylko zakładam sobie, jak szalony, kolejne, kuźwa, konta... wymsknęło mi się z tym kontem i tyle... a swoją drogą jeśli już, to nie zakładałbym sobie kolejnego konta pod własnym imieniem i nazwiskiem... 

Opublikowano

@Arsis Hej, Włodek to był żarcik...

Lepiej mieć jednego czytelnika, z którym w miłej rozmowie wymienisz myśli, niż kombinować bez sensu. Już kiedyś był taki chłopak na forum, sam sobie pisał jaki jest genialny... źle się to skończyło. 

 

 

Opublikowano

@Arsis Jesteś jednak ozdobą, jestes zdolny, masz szerokie zainteresowania, ogromną wiedzę na niepospolite tematy przecież, żeby pisać o radioaktywnych jeziorach trzeba wiedzieć, że istnieją. Jesteś perfekcyjonistą, dzięki Twoim opowiadaniom, też podjęłam próbę pisania, zakończyła się fiaskiem, bo nie jestem tak skupiona, jak Ty... Więc uśmiechnij się, bo warto

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena  z zasady nie wnikam w sprawy osobiste. Bo gdyby tak było- to nie mogłabym np. słuchać wielu utworów- tak a propos. I żal mi tej pani też- bo została wmanipulowana. W grę, w dyskredytację człowieka. Tak jak ta " mała emi"  Przeczołgali go.
    • @Alicja_Wysocka to ja wolę zejść do podziemi zanim Tobie miałoby się coś złego przydarzyć :) Na wszelki wypadek .....ja już z plecakiem. Sprzączki pozapinane...   Alicjo. Dziękuję. I buzia się do Ciebie śmieje :)       @Annna2 Aniu. Ty moja nauczycielko rzeczywistości. Dziękuję !!!    
    • @Annna2 Aniu. Otworzyłaś ślepcowi oczy :) Dziękuję.
    • @Migrena Grasz na jednej, nadwyrężonej strunie duszy. Wiersz przypomina wirtuozowską grę Paganiniego, któremu niby dla żartu, zerwali trzy struny skrzypiec, zostawiając tylko jedną. Koncert i tak się odbył, wszyscy byli zachwyceni.   - pełen bólu, pasji i nieustannego napięcia - wykończysz mnie. Jak mnie nie będzie tutaj, to będziesz wiedział, dlaczego :)  
    • @Migrena  to nie jest prawdą.  Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz. Jak łatwo można pomówić człowieka.    Tu dam tylko cytat z przeprosin. Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż: – nie płacił alimentów na rzecz córek,  – nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki,  – ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego,  – wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego.   Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi.   W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i dodam:
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...