Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gołodupiec


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie za wiersze nikt nie płaci

ani grosza od wierszówki

przeto chodzę goły, bosy

na odzienie brak gotówki.

 

Latem jeszcze jak cie mogę

woda słonko ciepły piasek

dzika plaża a ja na niej

wśród golasów i golasek.

 

Zimą gorzej, bo nic z morsa

nie mam w sobie, siedzę w domu

coś napiszę a przeważnie

walę wódę po kryjomu.

 

Taki to już los poety

i miernoty jego skutki

latem świeci gołą dupą

zimą w wódzie topi smutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Henryk_Jakowiec

Wielkie dzięki za ten liść
Choć potrzebna cała kiść
Więc poczekam na październik
Z gołą dupą, bez pruderii


A gdy przyjdzie wreszcie jesień
Złotych liści moc naniesie
Majtki sobie z nich uszyję
Może wtedy się napiję
 

Edytowane przez JWF (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ten z Putinem się nie kumał

a więc człowiek z charakterkiem

niech no tylko się spotkamy

to literek za literkiem.

 

Z przyjemnością obejrzałem i wysłuchałem.

 

Pozdrawiam

 

Proponuję szyć z wiosennych

bo są wiotkie oraz świeże

a gdy zdarzy się nieszczęście

to się bardzo szybko spierze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...