Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

 

Władimir

w panteon ludobójców 

nie zwykłych zbrodniarzy

łeb wcisnął 

 

wojną na mocnym ługu

cierpienia warzoną 

 

świat wielkie oczy otwiera 

 

zawracajcie żurawie 

wczoraj dwugłowy orzeł 

mokradła Dniepru rozdziobał

nad Dniestrem czołgi 

w ofensywie wiązanej

 

dla klejnotu z carskiej broszki 

księga kłamstw otwarta 

i tętnica narodu 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Jako wiersz wydal mi się w pierwszej chwili nieco zbyt podniosły. Ale to wrażenie, bowiem cały ten czas jest takim właśnie. 

   Treściowo mam inne zdanie o posunięciach Władimira - jak już wiesz. Oczywiście, masz prawo do swojego patrzenia i swojego zdania. Ale czy nie wolisz wierzyć w to, co dobre? Zamiast przejmować strach siany w sterowanych przez rządy media? 

   Podoba mi się jako utwór

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

   To, że miałaś powyższą myśl, potwierdza magię w Tobie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Nie ściągaj się więc w dół nazywając się "plaskoziemcem". Bo - nim - NIE - jesteś. Wrrr!!!

   Konsumpcja osiągnęła poziom, który zagraża zarówno fizycznemu zdrowiu poszczególnych ludzi, jak i ich psychice. Jak słusznie zauważyłaś. A co za czym idzie, ludzkości jako takiej - bo ta przecież składa się z jednostek właśnie. 

   Chcesz przykład? To polecam film "Ciemna strona rybołówstwa". Albo bliżej: fakt, że w Polsce wyrzuca się co roku pięć milionów ton jedzenia. Przy założeniu, że jedna osoba zjada rocznie około pół tony jedzenia, wyrzucamy żywność dla dziesięciu milionów ludzi na rok. Czyli dla mieszkańców Warszawy, Krakowa, Poznania,Trójmiasta i Wrocławia razem wziętych - w zeszłym roku odpowiednio milion sześćset dziewięćdziesiąt cztery tysiące, siedemset osiemdziesiąt jeden tysięcy, około siedmiuset tysięcy, blisko siedemset pięćdziesiąt tysięcy i sześćset czterdzieści jeden tysięcy ludzi. Plus ludność jeszcze jednego mniejszego miasta. Gdy dodam pytanie, co dzieje się gdzie indziej, to chyba dość będzie. 

   Nadal "Czyńmy sobie Ziemię poddaną"? 

   

 

   

   

Edytowane przez Corleone 11
Uzupełnienie komentarza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W miejscu strzelistej wieży i kolumn wysmukłych Stos połamanych cegieł tworzy wieloznaczność, Sterczą  kolczaste drzazgi zwalonej kopuły, W niebyt odeszło piękno, proporcja i gładkość.   Na potłuczonych okien błyszczące okruchy Skrwawione słońce zerka wejrzeniem zdziwionym, A po gruzach  się snują – jak zbłąkane  duchy Światłocienie wypełzłe, blade, umęczone.   Ponad pustką zbolałą, o barwie granitu, Brzmi pogłos sześciu dzwonów głuchy i mosiężny. W szarosinej oprawie zranionego świtu   Wciąż trwa szorstki, chropawy, złowrogi, potężny, Choć dzwonów tych urwanych poranione ciała Pokrył już alabaster błyszczący i biały…
    • Ci co niewiele mają do powiedzenia Często mówią jednym głosem  Niuanse nie mają żadnego znaczenia  Jeżeli z góry chodzi o kontekst   Bo kłócą się syczą języki zacięte Choć pełne morału są i znaczeń A każde z nich tak samo wielkie Jak mury wznoszącej się wierzy babel   To czasem też pod nosem przeklnę Powszechnie bo jakby inaczej Ale zdania swojego nie zmienię Przynajmniej tego poza nawiasem
    • @Łukasz Jasiński Proszę Kolegi Łukasza systematycznie dochodzę do wniosku, że jednak nie bardzo lubię ten świat. Oczywiście walczę ze sobą w tym zakresie i takie podejście uważam trochę za ułomność ;)) I tym samym ciągle muszę przemyśliwać co ja tam temu światu bym chciał zaoferować... I prawdę powiedziawszy czasem dochodzę w tym zakresie do ciekawych wniosków i dość często te wnioski pozostawiam tylko dla siebie, choć muszę uważać, bo mnie podchodzą. Jeśli chodzi o prusaka, miałem kiedyś dobrego profesora prawa karnego o tym nazwisku i muszę panu powiedzieć, że ten naprawdę rozgarnięty człowiek był mocno przeciwny instytucji świadka koronnego. Z sobie wiadomych dobrze przemyślanych względów. I mnie nawet lubił, choć nie napisałem u niego pracy magisterskiej. Ale wiem tutaj skądinąd, że w Polsce nie ma zwyczaju jakiegoś przesadnego słuchania profesorów. Płaci się im czasem, żeby stali po twojej stronie, a silni i tak od zawsze robią swoje, bo rządzą w tej klasie. Więc jak oni mi A to ja im B. I być może na odwrót też tak być powinno. Specjalnie im mówić A żeby zrobili B i tym samym ich przechytrzyć. Ale to tylko teoria, bo rozmawia Pan raczej już z teoretykiem w najróżniejszych zresztą kwestiach. W praktyce jestem najlepszy w paleniu papierosów i piciu co dwa dni piwa. Tutaj jestem praktykiem jakich mało nawet :))
    • zanim odpowiesz na ten sam zestaw pytań za pomocą wytrychu przeznaczonego do rozszczelnienia tubki kleju tu czytaj: scenariusza wewnętrznego Firmy dziś już wiesz co byś zmienił w sowim życiu gdybyś mógł jeszcze raz tęsknisz do celebracji picia kawy tylko w twoim kubku zastanawiasz się już teraz jaki byłby jego wzór zdając się na ślepy traf na stoisku wyrobów przemysłowych że tęsknisz do podróży autobusami tej samej linii o stałych porach delektowania się teatrologią życia codziennego zgodnie z którą i ściśle według ukonstytuowanej metody dramaturgicznej ktoś dzisiaj z prawej a ktoś w trzecim rzędzie siedzeń przypadkowymi rozmowami na tematy poboczne a w istocie eschatologiczne dajmy na to: czy zaparzasz miętę fiu fiu i jak często      
    • @Poezja to życie sami kreujemy własny świat więc może taki być - idealny ...dla nas :)   pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...