Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

składam się z ciebie

ty z niej

osobne życie razem 

ciągły letarg 

 

jaskrawo widzę

i wszystko przeciw

byle bliżej

 

daj spokój miłości

zostaw ją w rękach matek

kwiaty prawie bez zapachu 

i ciągły ból głowy 

 

jeszcze za rogiem

a cała ulica mnie unosi zawęża 

ściągasz i nie panuję 

w drugiej zwrotce w głosie

myślisz o mnie 

i odtwarzam w kółko ten koncert 

 

dotykaj usta drżą 

od brzegów 

odpływam 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nowy warariant covida? :)))

Przepraszam, ale nie mogłem się pwstrzymać. Chyba złośliwieję na starość :(.

Poza tym całkiem nieźle. Najbardziej przemawia do mnie fragment, który znajduje się ponad zacytowanymi wersami, czyli o pozostawieniu miłości w rękach matek... chociaż w obecnych czasach nawet takie oczywistości stają się nieoczywiste.

Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem czy "wychowają", ale z pewnością wychowują. Nas też zmieniają, ale chociaż niektórzy z nas pamiętają inny świat, który dla obecnych dzieci i nastolatków jest jedynie zamierzchłą historią, zupełnie nieprzystającą do ich świata. 

Przyznam, że zaskoczyłaś mnie tym pytaniem :)

Opublikowano

@Arsis Nic dziwnego, to męski dramat psychologiczny.

Nie dla mnie, ja dzisiaj sprzątam w szafie i chyba pojadę na zakupy, bo kompletnie nie mam się w co ubrać... Wszystko jakieś brzydkie, potrzebuje koloru np. turkusu, różu, złota i na bank białej koszuli... Mówię Ci dramat

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...

Opublikowano

@Dared Nie dodawaj smutnych minek do tego, że jesteś facetem, nawet nie wiesz jakie miałeś szczęście. Mogłeś urodzić się dziewczyną, a sam widzisz, że to kijowo pod każdym względem

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To wiersz o trójkącie on i one, letarg, ból miłości... Trzymaj się .

Opublikowano

@Arsis Masz szczęście, że nie mieszkasz w moim mieście, bo zabrałabym Cię na zakupy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, chyba żebyś pokazał zwolnienia lekarskie, że nie możesz wykonać ciężkiej pracy .

 

A przez internet, spoko można wykorzystać aplikacje do przymierzania... ale trzeba udostępnić dane wrażliwe, a sam wiesz że kobiety zawsze dodają sobie w biuście, obejmują w tali i w peslu .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...