Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Proszę o konsekwentnie szczerą opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Boje się gdy nadchodzi noc,
Dochodzą do tego dziwne stany jeszcze.
I chociaż na sobie mam, kołdrę i koc.
Czuje gęsią skórkę, jak przeszywają dreszcze.
Może to wołanie o pomoc,
A może tej pomocy nie chce ?
Tyle wyborów - a los kieruje nami ponoć.
Jak go spotkam to mu wpieprze!
Sposobów morze, to dryfuje wrak. a jakby tak, wynurzyć się tu ale, tylko jak?
głębokie morze, a tak bardzo płytki świat.
Nie powiem że nie, bo to fakt, taką ocenę mam, morze tak szerokie, może to już ocean?
za duży, może to kaliber, by łajba po wodach płyneła.
Podchodzę, i za ster chwytam, muzyka juz jak by gra.
nie brak na maszcie, symbolu władzy - korony czy berła,
Na oceany wypływa czarna perła.
Nadchodzi sztorm i wielka fala.
Jak narazie to, od dna trzymam się z dala.

Edytowane przez Miθrō (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Miθrō Jeżeli czujesz taką potrzebę - pisz. Póki co szału może  nie ma, ale zakładam, że i doświadczenia nie masz za dużego. Pisanie wierszy to stawanie w prawdzie przed samym sobą. To samo w sobie jest krokiem naprzód. Zanim spojrzysz na innych, przyjrzyj się dobrze sobie. To zwłaszcza widać po kilku latach, kiedy wraca się do pierwszych wersów :).

Jeżeli chcesz pisać na forach - przyjmuj krytykę. To pozwoli Ci uczyć się szybciej. I na początek - dbaj o ortografię, bo to wyraz szacunku wobec czytelnika. A

 

Edytowane przez anna_rebajn (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

WpieprzĘ, 

Przed "ale" przecinek
Do tego momentu naprawdę niezłe "Myśli tu zapisuje, dzięki czemu cały czas toczy się życie."
Ale ten moment już wyglada na naciągany i nadwyrost.
Morze i morze w jednym zdaniu, starałbym się unikać tych samych słów
jak by pisane razem czyli jakby
Perła do berła sie bardzo ładnie rymuje, natomiast wcześniejsze gra do berła kłuje w uszy
Ma potencjał, gdyby przerobić/wywalic fragmenty które obniżają poziom, to już w ogóle.
Mam nadzieję, że pomogłem i powodzenia.

BTW wydaje mi się, że jest od tego dział wiersze niegotowe, chociaż sam umieściłem tam mój niedawny twór i nikt nie raczył pomóc

Edytowane przez Doomed (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
    • Ta kolei sakwa złota, to łza, w kasie lokat.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...