Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szelest Wzroku na Obrzeżach Źrenic


Rekomendowane odpowiedzi

Twoje usta ładniejsze

kiedy przebierasz wargami

na tle języka, w przestrzeni

nagiej twarzy.

 

Wydziergane szydełkiem

w przełyku, szybują słowa

na podobieństwo bańki mydlanej.

 

Potrafię odczytać ich ośliniony sens.

 

Siedzę blisko roli, która przekopujesz

poprzez lśnienie szarych

skib, na eterycznej wilgotności

naszych skaz i pęknięć.

 

Brzytwa punktowego światła

wietrzy mózg suflera,

trepanacją beretu.

 

Może podpowiadacz doradzi, co i jak.

 

Opada powieka,

dzisiaj wyjątkowo w dół.

Zasłania wgłębienie oka,

kończy i zaczyna role.

 

Dzieli świat.

 

Wybierzemy jeden z nich

jak tylko pani sprzątaczka,

wyrzuci do śmieci

nadprogramowe oklaski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...