Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

nie wiem do kogo należał scyzoryk pachnący

tanim dymem tytoniowym znaleziony na ławce

gdy siedziałem w krótkich spodenkach i

przesuwałem patykiem leniwe chmury na niebie

walczyły tak samo dzielnie jak dywizja

żołnierzyków z połamanymi rękoma i kręgosłupami

w papierowej torbie pod tapczanem

 

czyje są te obłoki dzisiaj i czy któryś różniłby

się w tej chwili chociaż trochę gdybym

tamtego dnia nie stopił szkłem powiększającym

kilku okruchów smoły zostawionych przez

dekarzy który już dawno umarli na raka tak

jak metaliczny chrząszcz który wspinał się

po mojej nodze licząc na spotkanie ze swoją

dziewczyną która odpoczywała w kieszeni

zawinięta w pomiętej chusteczce

 

parę myśli w głowie nie wiadomo czyich

może są moje a może wcale nie i tylko

czekały w kolejce by stworzyć kilka zdań o

obłokach które nigdy już nie powtórzą

swojej kompozycji i żuku zapatrzonym w 

niebo

 

podróżnik mknący nie wiadomo gdzie

na kawałku bezdomnej skały oklejonej

insketami o które nie troszczy

się żadna chmura zajęta swoimi sprawami

 

rzucony między sklepem nabiałowym

a kioskiem z cygaretkami z każdym łykiem

słodkiego dymu bliżej gołych ciał niebieskich

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @aff Dziękuję za zainteresowanie i lubiejkę. Tak, zapewne brzmią dla dzisiejszego czytelnika anachronicznie i nienaturalnie, bo właściwie nie używamy ich już na co dzień. Niemniej uważam, że w przekładach utworów z XIX wieku mają swoje miejsce. Mógł Mickiewicz pisać: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną,... Pozdrawiam
    • ludzie naprawdę to kupują?   obraz z białym krajobrazem ukradziony z klatki schodowej taka, ot, historia bez pościgów, wycia i rozbijania szkła bez rwania mięsa życia do kości ale z kradzieżą! choć nie mam pewności czy ktoś go nie wystawił na klatkę właśnie żebym go wziął czyż to nie jest życie wielkie nieporozumienie w teorii mógłbym zapukać, zapytać ale nie wiedziałbym gdzie i błądziłbym po mieszkaniach ja to na takiej klatce bym nic nie zostawiał zamek nie działał nie wiem w ogóle czemu ktoś chciałby wyrzucać taki łady obrazek stary, rosyjski jeszcze z leningradu eklektyczny w sensie nie że obraz chciałem się pochwalić słowem eklektyczny dobre, nie? polecę nawet dalej eklektyczna poświata koszernych chodników przeglądam się mrawo w kałużach rozbija się szmaragdem haniebny dżdż nic nie rymuje się z dżdż dziwią mnie wszyscy krytycy i ja wiem że jestem nieudolny że rym bywa częstochowski i że forma mną włada ale w porównaniu do "prawdziwej poezji" czuję się jak jakiś kaleka jakbym stracił jeden z 6 zmysłów jakbym czegoś nie widział czegoś nie słyszał czegoś nie rozumiał przepraszam "prawdziwą poezję" ale z braku laku zacząłbym chyba czytać paragony na parkingu i to by była historia życia! do wydedukowania po nawykach żywieniowych może ktoś ma dziecko? może ktoś ma dietę? to jest niesamowite a nie wasze zasrane tkanki i eklektyczne obrazy przepraszam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Starzec Ech tam! Złudzenie. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @viola arvensis W życiu niestety, a może stety tak właśnie bywa, marzenia często spalają się na panewce i rzadko kiedy się spełniają - urojenie. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Roma niezmiernie mi miło. Serdeczności

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...