Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z T. S. Eliota


Gdy wiatr w tę słomę dmie
co w każdym naszym łbie
udajemy ludzi
wypchanymi ludźmi
będąc, kołysząc się

Nasze głosy suche
i więdnący nasz szept
bez znaczenia, ciche
szczurzy tupot po szkle
którego są pełne
jałowe piwnice

Kształty nieforemne, cienie wyblakłe
Siły tak kalekie, jak gesty nieruchome

Ci przed nami, co przekroczyli
bramy drugiego Królestwa Śmierci
wspomną nas - jeśli w ogóle - nie jako zagubione
gwałtowne dusze, lecz tylko jako
Udających ludzi
Wypchanych ludzi

Opublikowano

chodzi Ci o ten film z masą małp? ;)
jako wiersz super? a jako tłumaczenie do kitu? - chyba się zgadzam, bo nie jest to tłumaczenie, ani parafraza - ale tylko zabawa dosłownym tłumaczeniem oryginału, które kompletnie zmienia jego sens.
a co z tym dmieniem w zadumie? bo jakoś nie kumię, czyli nie kumam...
pisać i tłumaczyć umię, czy jedno i drugie nie? ;P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marku - absolutnie nie chodzi o to by Ci czymś tam dowieść, żeś, jej - przepraszam jeśli tak odebrałeś, jeśli to tłumaczenie to chętnie zobaczyłbym pierwowzór i oczywiście jestem pełen podziwu - wszystko zwalam na Eliota (który chyba miał kota, hi)
z pozdrówką MN
ps. tak o o ten film i książkę mi chodzi
Opublikowano

ok. Wiersz jest nieudolnym ( to nie kokieteria ) tłumaczeniem pierwszej części poematu "The hollow men" - polecam wpisanie w www.google.pl warunku "t.s. eliot the hollow men hypertext" - świetny poemat - dowiesz się, być może, o co chodzi z tą słomą w głowie - a chodzi o pewnego buntownika o przydomku "Guy", który chciał zabić króla Angli w 1606 chyba. Jeśli chodzi o Eliota, to faktycznie miał kota :) tak jak np. Witkacy... nadmiar erudycji, za którym nikt nie nadąża...
pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • .            Burmistrzowi miasta Koziegłowy              epokowy pomysł wpadł do głowy,              by splendor miastu wrócił              kozy z herbu wyrzucił              zamiast capów w herbie smok – trzygłowy                   
    • Świntroszek.   Inspiracja za Stanisławem Lecem „Myśli nieuczesane” Aforyzm – Świńtoszek.   Warszawa – Stegny, 23.09.2025r.
    • Janosik...Zorro...i Batman w tej samej galaktyce ciżba herosów i walka o złoto... a ja od 40 lat chodzę tylko piechotą!   na nieboskłonie srebrzą się gwiazdy i żółta plamka Jowisza co jest za zakrętem? raj? cudowność czy cisza?   dwa serduszka  szukają się w brzozowych matecznikach... towarzysz Lenin wie że w  czynie społecznym i  ku chwale partii ... ...trwa ta grobowa cisza!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No mi tez się to średnio podoba,   Myślisz, że taki np. Stalin spodobał się Bogu?   Może i tak (powiedzmy, że przyjmuję takie założenie - takim nas stworzył przecież), ale do czego miałyby prowadzić takie spekulacje? Każdego dnia człowiek, któremu zależy na czymś, co jest dobre w przeciwieństwie do czegoś, co jest złe, musi podejmować szereg działań począwszy od najprostszych jak np. chociażby wstanie z łóżka. Nie bagatelizujmy.   Całkiem możliwe, że promujesz być może nie chcący taki właśnie model nic nie robienia - nie musze pracować (jest sztuczna inteligencja, nie musze myśleć, nie muszę wstawić się za dobrem jakimkolwiek ono jest w tym momencie - pomoc innej osobie, nakarmienie kogoś, pójście do dentysty, żebym mógł być wciąż jeszcze funkcjonalny.   Powiedzieć mordercy i gwałcicielowi, który odsiedział dwadzieścia lat w więzieniu i właśnie wychodzi rozmarzony w przeróżnych wariantach nowego modelu wolności - nie musisz nic, Bóg cię kocha. Ale fajnie, już go rozgrzeszyłaś.   Zbyt duże uogólnienie, jak wiesz, ja nie czytam tak jak pasuje autorowi, przepraszam. Raczej - chyba czytam jak mógłby przeczytać to także ktoś inny, Miłego dnia i pozdrawiam      
    • Nie doszłam do końca, zbyt dużo naraz. Świetne Skróty myślowe czasem pomagają w życiu, bo nie sposób zastanawiać się nad każdą decyzją, która nieraz wymaga chwili reakcji, niemniej nagminne używanie skrótów a zwłaszcza tam, gdzie powinno być właśnie miejsce na refleksję, prowadzi np. do zubożenia albo po prostu do mylnych wniosków. Świetny przykład z tą gruszką na wierzbie, a co jeśli jednak się zdarzy?   (nie to, że zatrzymałam się na pierwszym, aż tak - to nie ! ) :-))   Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...