Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wersy z linią melodyczną


Rekomendowane odpowiedzi

Wypuszczając za  okno

dusznej nocy snu obłok, 

by świeżością poranka

z sennej mgły się

                      otrząsnąć. 

 

Umykając ze świtem

z wydeptanych uliczek, 

i utartych ścieżynek, 

by zapomnieć na chwilę. 

 

Schwytać myślą marzenia, 

które są - których nie ma;

razem z cieniem się wloką, 

nim zupełnie przemokną.

 

Może niezbyt daleko, 

w głębi parku, za rzeką;

mini chwile wytchnienia

odłowione z półcienia. 

 

Unoszone na wietrze

lecą ptaki... I lećcie;

surfing skrzydeł na fali

porywiście powietrznej. 

 

Nim domowe zacisze

w harmonogram się wpisze;

nabrać tchu, aby siebie - 

mimo wszystko - usłyszeć. 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Marianna_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • _M_arianna_ zmienił(a) tytuł na Wersy z linią melodyczną

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...