Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sztajerek


Rekomendowane odpowiedzi

Nadzieję polecam odstawić na półkę - górną, dolną ...
Wypolerowana myśl - pomoże oheblować.

 

Noce czerwienią się smugami świateł samochodów
Pieszo, ale też powracam z imprez - na cześć końca świata
Oddaję mu chętnie wszystko, bo - nic nie pozostawiam, prócz podkulonej nieobecności i kilku foremek, w których odkształcało się każde ciasto.
Nic dziwnego: nigdy nawet nie piekłam, nie miałam dobrej woli, nie byłam w wolontariacie ...

Tylko nocą wsłuchiwałam się w burze i ochoczy aplauz doniczek turlających się po dachu

... świata.
Burza minęła.
Czy już go nigdzie nie ma?!

Dachu? Świata?! 

 

Nie nadążam za sobą.
Pędem.
Przeganiam się - precz!
I oplatam inne bluszcze.
Cudem, bo ... na pustyni.
Po północy zamawiam zegarek, by drugi mi się nie zniszczył
Czasem ... kupuję czas.

 

Lubię życie, bo nie każe mi nic udawać
Nic, oprócz skruchy i wstydu za debet.
Uciekam przed nim - przed życiem!
Nie goni.
Na wysłannika mianuje likier i śmierć.

Zrobiłam przewrót w tył w bujanym fotelu.
Kości zostały rzucone.
Poprawiam swój siwy kok, dolewam oliwy do ognia - mocny drink.
Smakuje tak samo jak to, że cię tu nie ma, że nigdy nawet nie istniałeś, że liczysz chmury zamiast mnie: nieobliczalnej.

 

Z kim ten monolog?
"Z Bogiem!"
Ale ... wrócisz tu jeszcze?
Z Nim?
Trudno powiedzieć.
Modlitwa tańczy po kwadracie, a w sercu - przygrywa bryła ...
Nie podpieramy ścian. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...