Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czyżby mej duszy...


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

czyżbym mej duszy widział konanie

po cóż więc pienia co miłość wabią

 

mój przyjacielu

tyś uciśniony

niezdrową strawą

 

poza horyzont

uciech i trosk

 

 

byliśmy jestem na tym padole

chociaż po prawdzie brak ci pokory

 

dureń mądrością

całunem mrocznym

ściele zasłony

 

kiedy szoruję

umysłem dno

 

 

w cieniu zapachu koloru brzemienia

gdzie promień sączy muzyki krople

 

skryjesz niebawem

pod ciemną czaszą

wtedy odpocznę

 

zakwitnie w cieniu

w dwójnasób splot

 

 

 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dekaos Dondi zmienił(a) tytuł na Czyżby mej duszy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...