Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W Nałęczowie


Rekomendowane odpowiedzi

 

W Nałęczowie


L e c ą  resztki starej farby…
— gasną  z ł o t e  kandelabry…

 

Tu, w pałacu, mieszka zjawa.
— nie każdemu się  o b j a w i a…

 

Czasem… zza przymkniętych powiek
widzi zjawę — p i ę k n y  człowiek…

...................................................

 

On — uchwyci ruch zewnętrza
drgnięcie czasu, ruch powietrza…

 

W nozdrzach  j a k b y… ozon? róża?
— tylko tchnienie —
Tak — to Ona — w obchód rusza…

 

Widzi Jego — On Ją widzi...
On się lęka — Ona — wstydzi…

 

Piękno  c i a ł a  przeminęło…
Duch przepiękny — B o s k i e  dzieło

 

— Ona nie wie… On to widzi?
On się lęka — Ona — wstydzi…
...................................................

 

L e c ą  resztki starej farby…
— gasną  z ł o t e  kandelabry…

 

Po pałacu,  p ł y n i e  zjawa
— nie każdemu się objawia…

 

Czasem… zza przymkniętych powiek
widzi zjawę — p i ę k n y  człowiek…

 

 

 

Edytowane przez Antoine W
poprawa na Boskie (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...