Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wybrany obszar


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Beata, zwróć uwagę, że tam jest napisane - 'nie tylko radości' - więc radości też.

Tak, dojrzewanie czasem utożsamiamy z poznawaniem/doświadczaniem  więcej i i więcej. Owszem, tak jest, ale to tylko połowa procesu. Całe dzieciństwo i młodość rozszerzamy nasze poznanie/doświadczenie- później przychodzi czas na eliminowanie, ale nie w tym brzydkim sensie wyrzucania, tylko oddzielania tego, co dla nas istotne, a co już - nie. 

Również pozdrawiam 

 

 

 

 

 

 

Powinno powinno :) ale nie zawsze wychodzi ...

Również pozdrawiam i dziękuję :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

@Tarantella :) @Echo :)

Podziękowania

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam, kiedy tak dłuuugo siedziałam nad jakimś wierszem.

Post Baty_b, sprawił, że zajrzałam na edycję i moim zdaniem, pogorszyłaś treść,

rezygnując z fragmentu, o którym pisała Beata. Dałam plus przy jej poście, jako

akceptację, że coś nie gra, ale sam pomysł dobry.

Wrzucam pierwszą wersję, która jest mi potrzebna...

........................................................................................................................................................

najpierw chłonęłam wszystko

 

dziecko chłonie wszystko

w dzień i w noc

każdą chwilę, kroplę, dźwięk 

obrazy, obrazy, obrazy

przelewały się w moich oczach

bezustannie

 

/nie było tylko radości

nie mogło być/

bo ten świat 

ofiarowywuje wszystko

 

dojrzewanie

nauczyło mnie

eliminacji        . .  . .  . .  . . . . . :) mnie także

 

kręgami odporu . .  . .  . .  . .  . . dobre

w głąb, wzwyż i wszerz

w głąb, wzwyż i wszerz

w głąb...

 

Sacrum ma specjalne miejsce

 

malutkie, najmniejsze

....................................................................................................................

... zacznę od końca, bo to właśnie puenta z.. sacrum... zauroczyła mnie najbardziej,

to co wyżej ma inny wydźwięk, to niełatwe życie i pewne jego etapy,

co określiłaś w wersach, ale dlaczego ta powtórka w dwóch pierwszych wersach (?)
nie najlepiej to wygląda, a prościej byłoby, jako dziecko chłonęłam wszystko,

dalej... w dzień i w noc... można by zapisać... za dnia i w nocy,

jedno "w" wypadnie i tak chyba lepiej/wygodniej się czyta. Mnie tak.
O tym, że.. bezustannie.. mówi cała I- sza, zatem... czy konieczne to słowo (?)
Wers.. nie było tylko radości.. hmm, wg mnie, zdecydowanie poprawniej,

to nie była tylko radość, nie mogła być..

A słowo... ofiarowywuje... udam, że widzę - ofiaruje - a mogłoby być nawet..

serwuje... bo tak osobiście to postrzegam. 
Od... dojrzewanie.. do puenty, niczego nie ruszam.

 

Mam nadzieję, że wszystko wejdzie. Pomyśl w wolnej chwili... nikt Cię nie goni.

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ojej :), mam nadzieję, że Cię nie wykończyłam tym moim wierszykiem, że tak długo nad nim pracowałaś. Bardzo dziękuję, wskazówki trafione.  Choć lubię czasem powtórzenia, by coś zaakcentować, to może faktycznie czasem to nieuzasadnione.

A więc do dzieła, czyli do ....edytowania :)

Również pozdrawiam

 

 

 

 

 

@huzarc :) dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...