Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Odkąd Marianka pracuje w cukierni
coraz rzadziej do niej chodzę
podobno szkodzi nadmiar słodyczy
więc Marianki już nie uwodzę

 

Z Marianką wolałem pikantnie
zabawiać się wieczorami
chili pieprz sól i coś tam jeszcze
wchodziło w grę miedzy nami

 

Marianka teraz słodziutka
jak pączek lukrowany
napoleonka beza szarlotka
jak strudel nadziewany

 

Boję się słodyczy Marianki
jak diabeł święconej wody
cukrzycy przy niej się nabawię
i nie będę już jak ten Odyn

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez OloBolo (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...