Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

@Sylwester_Lasota Myślałam raczej o łuku magiczny, ale Twoja wiedza mnie poraziła i niemal odnowiła kontuzję prawego mięśnia naramiennego

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.  

 

Dziękuję za merytoryczne uwagi, już poprawiam, żeby w tym bałaganie nie strzelić sobie w stopę . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arsis Tak, przerobiłam wzdłuż i w szerz temat, łącznie z pozwami sądowymi po serialu na HBO. 

Teraz siedzę w duńskim proletariacie, gdy rodziły się idee socjalistów, ale mam zamiar wrócić na Ukrainę, bo nabyłam w antykwariacie książkę ,,Cichy Don",  więc poczytam o kozackich duszach. Ale gdybyś miał coś o Nefretete i jej dwupłciowym mężu, lub o innej królowej z osiemdziesięciu egipskich dynastii, to pisz. Mam znajomego w antykwariacie i jak się uprę to ściąga, to dla mnie z końca świata, a ja się  targuję i kupuję za 2,50

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija "czarnobyl. historia nuklearnej katastrofy", serhii plokhy; "czarnobyl. instrukcja przetrwania", kate brown; "o północy w czarnobylu", adama higginbotham' a; "czarnobyl. spowiedź reportera", igora kostina (choć to bardziej album zdjęciowy z opisami... czy (to już nie o czarnobylu) "plutopia. atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne", kate brown. to o odtajnionym dopiero po rozpadzie zsrr oziorsku na uralu (wcześniej to miasto nie istniało na mapach), o katastrofie kysztymskiej z 1957 roku, jeszcze większej niż czarnobylska i o richland w usa... co łączy oba miasta? znajdujące się w nich zakłady produkujące pluton do broni jądrowej i tuszowane incydenty atomowe... 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija cześć, aga... widziałaś? byłem tam, idę ulicą, kiedy wzeszło słońce (moje poprzednie wcielenie), widać mnie na filmie... wiem, uważasz mnie za wariata... zgadzam się, ponieważ poniekąd nim jestem... 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Naturalny ... Miłość nie pyta o DNA i całą resztę. Tu raczej jest selekcja ten nie tamten też nie . Zgadzam się kobieta to strateg - sprytna manipulantka i co śmieszniejsze to ona decyduje czy dopuści tą stronę jej osobowości do głosu 
    • @Stary_Kredens Ja bym totalnie metaforycznie ten kapelusz potraktowała ... To co na zewnątrz i to co wewnątrz. Etykieta wymaga bezwzględnej uległości, między tym czego pragnę a co muszę. Czapka nas ujednolica czyni podobnych - równych sobie. Choć umniejsza "randze" kapelusza. Dla mnie bardzo ciekawe ...do "podumania"

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Fajnie Ci to wyszło.Pozdro.
    • a mnie rozbraja gwiazd mrugawica brakuje wycia do księżyca właśnie księżyc krzywy jak banan bo Unia nie wyprostowała ... Pozdrawiam    
    • Miłość, która nie jest miłością, lecz przestrzenią pomiędzy duszami, gdzie słowa są węzłami splątanych nitek, które prowadzą do miejsc nieistniejących, gdzie dotyk jest kartografią nieistniejących miejsc.   W tej miłości, która nie jest miłością, krąży powietrze, które jest przestrzenią pomiędzy słowami, i słowa, które są mostami pomiędzy myślami, zakrywają gwiazdy, które nie są gwiazdami, lecz punktami odniesienia dla nieistniejących kierunków.   Szukam ciebie, ale ciebie nie ma, tylko chwila, która jest przestrzenią pomiędzy światłem a ciemnością, i nie ma słów, tylko punkty odniesienia dla nieistniejących kierunków, które prowadzą do miejsc, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami pomiędzy miejscami, gdzie miłość, która nie jest miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.   W tym labiryncie, który nie jest labiryntem, lecz przestrzenią pomiędzy miejscami, gdzie domy są węzłami splątanych nitek, które prowadzą do miejsc nieistniejących, gdzie drzwi są kartografią nieistniejących miejsc.   Szukam wyjścia, ale nie ma wyjścia, tylko chwila, która jest przestrzenią pomiędzy światłem a ciemnością, i nie ma dotyku, tylko punkty odniesienia dla nieistniejących kierunków, które prowadzą do domów, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami pomiędzy nami, gdzie miłość, która nie jest miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...