Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anegdota wojenna


Konrad Koper

Rekomendowane odpowiedzi

Walczyła biała armia – nasza z czarną.

Gdy żołnierze – pobratymcy modlili się,

rozproszyły się chmury.

Szczęście było po naszej stronie.

 

Królowie mieli klepsydry…

i nad wrogimi wojskami leciały orły.

 

Niespodziewanie, wśród zgiełku padło słowo – zdrada !

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...