Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

chcę być twoją nadzieją


Rekomendowane odpowiedzi

wygoniłeś mnie

z landrynkowego nieba

tam trwa dozgonna nostalgia

za brzaskiem

który wtargnął

między nasze spojrzenia

bez przepustki

 

zostałam tutaj

pośród czarnych łabędzi i nieśmiałych serc

dusz złowionych

podczas ostatniego dnia

w roku

 

jestem tu

skulona zwinięta w embrion

na dnie sprzedanego już serca

gdzie marznę

ograbiona

z resztek zbędnej wieczności

obdarta ze słów które mogłyby

przynieść modlitwę

nie porachunek

krochmalonego sumienia

 

zlizuję z twoich myśli łzy

mojego anioła stróża

spijam z niedostępnych warg

wykutych w krwistym marmurze

jeszcze jeden haust

prawdziwego powietrza

 

wiatru który zdoła udźwignąć

mój krzyk

ciężarną duszę

odebraną ukradkiem resztce

namiętności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...