Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiersz o przemijaniu

 

Wieje wiatr,

 

Silny wiatr...

 

A w domu, tylko ja

 

Mały ja.

 

Pośród czterech ścian

 

Gołych ścian

 

Stoję całkiem sam...

 

Tęsknię za...

 

Wszystkim co było...

 

Co widziałem, co słyszałem...

 

Co przeżyłem i straciłem

 

Ja sam...

 

A na policzku tylko łza.

 

Opublikowano

Wzruszające Arcydzieło!

Refleksją, która towarzyszy temu wierszu jest nieuchronność przemijania. Warto podkreślić, że poeta zauważa fakt, iż nie tylko człowiek poddany jest bezwzględnemu upływowi czasu, ale też jego uczucia. One również przestają „być” i stają się wyłącznie wspomnieniem.
Wzruszenie – to czasu przemijanie.
Przechodzenie człowieka z jego całym bagażem ziemskiej egzystencji w przeszłość jest czymś koniecznym, czymś, co – paradoksalnie – determinuje ludzkie istnienie. To właśnie dzięki przemijaniu człowiek trwa, ponieważ zarówno narodziny, jak i śmierć są naturalnymi etapami ludzkiej egzystencji.

 

Ukłony zatem dla autora i niecierpliwie czekam na kolejne dzieła.

Opublikowano

@Kapunda

Jak mogłabym inaczej poecie który nie rozjątrza się, nie zgrywa na tle efektownych kiczowatych dekoracji, nie wybucha grzmiącą retoryką, w słowach jego jest twarda surowość i wstydli­wa oszczędność. Gdy czytam takie wiersze, wyczuwam opanowaną wolę, męską wolę spojrzenia w oczy przeznaczeniu i wydźwignięcia się z dna zanarchizowanych uczuć.

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Tak. I, niekiedy, do pisania wierszy :)
    • gatunek sprzed wieków: uczucie pustki. nie istnieje od dziesięcioleci, więc dzięki temu rozrasta się, wystrzeliwuje pod niebo. jest dobre w biomimetyzmie, tym swoim bezczelnym rośnięciu na suchych, podczaszkowych bagnach, czy innych ziewowiskach. nauczyło się idealnie naśladować organiczność. niemal każdy z nas początkowo pomyli się, weźmie je za stan naturalny. a to sztuczny ból, produkt poskładany ze źle dobranych podróbek. niekiedy: pozorna, pełna opaczności logika, istny passat marki audi. to zepsuty namiernik wskazujący jak najgorszy kierunek, odprysk pamięci, która jest dobra, ale mało wierna oryginałowi, biurowy gwóźdź robiący za wizytownik, ostrze z blachy, na które nabijane są nazwiska, adresy, prymitywny przyrząd do szeregowania-przekłuwania wszystkiego, co powinno pozostać we wspomnieniach: naszych prawd kwiatów i innych używek, prawd nietoperzy ze starych filmów grozy filuternie podrygujących na zbyt grubych, by nie dało się ich nie zauważyć, drutach.
    • czaruje w blasku słońca mienią się drobne fale jak łuski ryby nie ogląda się do tyłu skąd przyszła tęskni jak ja za morzem patrzymy na siebie z nadzieją to nie marzenia to pewność spotkamy się z nim szybko   niezmordowana dźwiga ogromne okręty i małe lajby za uśmiech powiezie w nieznane zaprasza na statki poczęstują nie tylko lodami serwują posiłki napoje można zwiedzać port i się zabawić   Odra Queen szczecińskiego wybrzeża przywita spragnionych odmiany   5.2025 andrew Dziś spotkamy się w Świnoujściu Ja Odra Morze 
    • dla odmiany broniąc brania o potrzeby prosić poszcząc bez zamiany kiedy cwaniak naogłaszał mnóstwo mości dla zakazów wśród nakładu ale kojąc grą pruć przesmyk bez rozkazu par kwadratów po schodzenie nad biuletyn; czarnej bieli z łyżką po mięć kolor owych stu dni w belce bez wyjęcia swoim dowieźć niemożliwe jest precelkiem..
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...