Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

14. 10. 1953 (Atomic! XXXVIII: Emu Field ― Totem)

 

Brytyjczycy nie poddają się tak łatwo, mimo że odstają mocno w tym nuklearnym peletonie. Organizują operację o kryptonimie Totem, na poligonie ― Emu Field ― w Południowej Australii. Umieszczony na 30-metrowej wieży T1 ― eksploduje z mocą 10 kiloton. Aborygeni są dobrym materiałem na przeprowadzanie tego typu testów. Są niepiśmienni i nie mają się, komu poskarżyć.

 

26. 10. 1953 (Atomic! XXXIX: Emu Field ― Totem)

 

T2 eksploduje z mocą 8 kiloton. Są kolejne ofiary atomowego oślepienia. Brytyjczycy zapomnieli ostrzec Aborygenów, aby nie patrzyli na błysk. Albo może zrobili to celowo.

 

***

 

Totem – nazwa kodowa operacji wojskowej, dokonanej przez Wielką Brytanię na poligonie Emu Field w południowej Australii w październiku 1953 roku, podczas której przeprowadzono dwie próby nuklearne o kryptonimach: T1 – 10 kiloton, detonacja na pięćdziesięciometrowej wieży, T2 – 8  kiloton, detonacja na pięćdziesięciometrowej wieży.

 

28. 02. 1954 (Atomic! XL: Bikini ― Castle)

 

Na atolu Bikini (w ramach operacji Castle) ma za chwilę eksplodować „coś”, co ma gabaryty czteropiętrowego budynku. Liczą, że test Bravo, przyniesie nadzwyczajne rezultaty, bowiem siła eksplozji ma osiągnąć ― 6-8 megaton! Jednak bracia Jankesi nie wzięli pod uwagę kilku elementów tej nuklearnej układanki i w efekcie ów czteropiętrowy budynek eksploduje z dwukrotnie większą mocą! Japoński kuter rybacki Daigo Fukuryū Maru (Piąty Szczęśliwy Smok) z 23 osobową załogą na pokładzie, znajduje się 130 kilometrów od epicentrum. Blisko. Zbyt blisko.

 

26. 03. 1954 (Atomic! XLI: Bikini ― Castle)

 

Test Romeo ma moc 11 megaton. Grzyb powybuchowy z odległości 100 kilometrów wygląda pięknie. Tylko wiatr przenosi radiację na pobliskie atole. Ich mieszkańcy zaczną wkrótce umierać.

 

06. 04. 1954 (Atomic! XLII: Bikini ― Castle)

 

Test Koon ― 110 kiloton. Dlaczego tak mało? Ma być silniej. Ma być bardziej destrukcyjnie!

 

25. 04. 1954 (Atomic! XLIII: Bikini ― Castle)

 

Test Union ― 7 megaton… Nowotworowy deszcz, nowotworowe płatki przypominające żółtawy, parzący skórę śnieg…

 

04. 05. 1954 (Atomic! XLIV: Bikini ― Castle)

 

Yankee ― 13,5 megatony. Prawdziwe piekło! Ale jazda! Odlot nie z tej ziemi! Malformacje… Nawarstwiają się skupiska chorobowych tkanek… Wymykają się spod kontroli organizmów… Umykają apoptozie…

 

13. 05. 1954 (Atomic! XLV: Bikini ― Castle)

 

Na deser odpalony zostaje jeszcze Nektar. Moc ― 1,7 megatony. Dopina klamrą rakotwórcze mutacje… Naznacza brunatnymi bąblami ściany przeciwatomowych bunkrów… Wygina stalowe pręty zbrojenia… Topi je jak w hutniczym piecu straszliwym żarem… Unicestwia wszelkie przejawy życia…

 

***

 

Castle (pol. Zamek) ― nazwa kodowa operacji wojskowej dokonanej przez Stany Zjednoczone na atolu Bikini w archipelagu Wysp Marshalla na Pacyfiku, podczas której przeprowadzono sześć prób z ładunkami termojądrowymi o kryptonimach: Bravo ― 15 megaton, detonacja eksperymentalnej, naziemnej konstrukcji o gabarytach czteropiętrowego budynku (28 lutego), Romeo ― 11 megaton, detonacja ładunku umieszczonego na specjalnie przystosowanej barce w lagunie atolu (26 marca), Koon ― 110 kiloton, barka w lagunie atolu (6 kwietnia), Union ― 7 megaton, barka w lagunie atolu (25 kwietnia), Yankee ― 13, 5 megatony, barka w lagunie atolu (4 maja), Nectar ― 1, 7 megatony, barka w lagunie atolu (13 maja)

 

14. 09. 1954 (Atomic! XLVI: Tockoje ― Snieżok)

 

Marszałek Żukow zarządza na poligonie Tockoje (40 kilometrów od miasta Buzułuk na Uralu) ćwiczenia o nazwie Snieżok. 40 tysięcy żołnierzy będzie za chwilę maszerowało przez epicentrum eksplozji… Nadlatuje samolot… Na wysokości 500 metrów eksploduje Tatiana ― z siłą 40 kiloton, czyli RDS-4. Zryw! Fala uderzeniowa przetacza się po okolicy… Wybija wszystkie szyby w oknach w opuszczonych chałupach okolicznych wsi… Epicentrum kotłuje się, faluje od potwornego żaru z piekła rodem. Ziemia unosi się i opada… Dygocze w konwulsjach, drży… Tysiące żołnierzy maszeruje we frontalnym ataku, stapiając sobie podeszwy butów, spalając polowe mundury, wchłaniając rakotwórczy pył… Pan pożogi wznosi się, jakby od niechcenia, wyciągając swoją sępią szyję, drwiąc ze wszystkiego… ― ze wszystkiego… W okopach i płytkich transzejach dopalają się resztki zwierzęcej skóry i wełny… Żarzą się powyginane, odbarwione blachy czołgów, samolotów, wojskowych ciężarówek… Dławi i dusi swąd palonej gumy, czarne obłoki pożarów… Po latach będzie żyło, tylko ― 1000 uczestników tej survivalowej „przygody”. Lecz to tajemnica… Ciii… ― TAJEMNICA…

 

***

 

Snieżok (pol. Śnieżyca) ― nazwa kodowa operacji wojskowej dokonanej przez Związek Radziecki na poligonie Tockoje na Uralu, 14 września 1954 roku, podczas której zdetonowano ładunek nuklearny o mocy 40 kiloton o kryptonimie „Tatiana”. Ładunek został zrzucony z bombowa Tu – 4, który eksplodował na wysokości ok. 300 metrów.

 

(Włodzimierz Zastawniak, marzec 2016 - czerwiec 2018)

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej   Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać   To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
    • Hemoglobina   Płyniesz z wnętrza jak Minerwa, Żarliwości płomień skwierczy W szpiku kości i po żebrach, Po korzenie i od serca.   Gęstsza jesteś niż atrament Lecz nie czarna a czerwona, Droższa niźli każdy diament, Słodsza niźli winogrona.   Niósłbym, gdybym mógł na rękach A malował w aureoli, Kończysz się, to kończy męka, Gdy uchodzisz, wtedy boli.   Szczodra, skąpa i obłudna, Się zapienisz – chcę ochłodzić, Zbyt spokojna – bywasz nudna, Gdy zastygniesz – śmierć przychodzi.     Marek Thomanek 31.03.2025    
    • Wszystko się zaczęło od syryjskiego dziecka znalezionego na plaży w Turcji, od tamtej pory nikt się losem dzieci nie interesuje. Były nagłówki, horror dzieci i kobiet trwa. 
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję.
    • @Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli  Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz  Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć  W moim przypadku trwało to równą dekadę  I żeby nie było ja też święta nie jestem  Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy  To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje  Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...