Powiem ci szczerze że nie mam stałej pracy
Noszę ciemne okulary a nie jestem hazardzistą
Wciąż leżą na biurku niespłacone mandaty
Więc nie przedstawisz mnie swoim rodzicom
Jak na fit modę jeszcze trochę dużo palę
A garnitur na miarę i tak będzie za ciasny
Nie wpasowuje się w sztywne konwenanse
Dbam o środowisko i segreguje plastik
Powiem ci szczerze że nie mam stałej pracy
Noszę ciemne okulary a nie jestem hazardzistą
Wciąż leżą na biurku niespłacone mandaty
Więc nie przedstawisz mnie swoim rodzicom
Jak na fit modę jeszcze trochę dużo palę
A garnitur na miarę i tak będzie za ciasny
Średnio wpasowuje się w sztywne konwenanse
Dbam o środowisko i segreguje plastik
Rzucam naostrzony bumerang.
Jego blask ginie w słońcu.
Ledwie słychać go.
Jeżeli nie trafi w cel,
powraca i znowu jestem gotowy.
Edytowane przez Konrad Koper (wyświetl historię edycji)
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
Przez jan_komułzykant · Opublikowano
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Przez jan_komułzykant · Opublikowano
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Przez Kasia Koziorowska · Opublikowano
Przez Konrad Koper · Opublikowano
