Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Uderz w ścianę a szklanki się odezwą


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

@error_erros ja mam wiertarkę, ale nic nie wierciłem tylko używałem ją do mieszania zaprawy. Łatałem dziury w ścianie :)

Wiertarka była słabej mocy i ciężko się nią mieszało, ale jakoś się udało. Leży teraz odłogiem.

Najgorzej jak jest sąsiad majsterklepka co w nieskończoność stuka i wierci. Można jemu postukać w ścianę, ale może tego nie zrozumieć a nawet zachęcić do dalszych eksperymentów praktyczno-technicznych. Wtedy niestety wyjście jest jedno - udać się do niego i powiedzieć wprost, że hałasy są uciążliwe i niech zorganizuje sobie warsztat gdzie indziej. A jak to nie pomoże to pozostaje tylko interwencja administracji. :)

Takie to uroki życia w blokach ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@error_erros Lekko się czyta i myśli płynnie płyną równo z tekstem, co u Ciebie nie zawsze (dla mnie) jest normą; często muszę  zwolnić lub wrócić dla zrozumienia, oczekiwałam wręcz tego. Tymczasem tutaj jeden ładny strumyczek, a klimat oddałeś fantastycznie, nawet okiem mrugasz pod koniec. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ciekawe jest to, jak odwrotne do mojego jest spojrzenie czytelników na moje wierszyki. Kiedy wydaje mi się, że wiersz jest ogólnie spoko, ale zbyt prosty i łopatologiczny, spodziewam się, że nikt się nim nie zainteresuje. Tymczasem takie utwory zbierają największy odzew. Jest mi z tym nie najlepiej, muszę przyznać. Wolałbym, by piątki były mi zbijane za kunszt, a nie wtedy, kiedy ktoś uzna, że w końcu przebrnął przez mój wiersz w miarę bezboleśnie i wszystko zrozumiał... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@error_erros

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla mnie kunszt to prostota, która jest wymowna. Gdzieś tam potem również zawiłe metafory i ekwilibrystyka językowa. Pytanie jednak co przemawia, a co zachwyca. Nie zawsze to idzie w parze. Ujmujesz sobie mówiąc o łopatologicznych wierszach - to, że niektóre są łatwiejsze w odbiorze nie odbiera im wartości, o ile docierają z przekazem. Są takie Twoje, które pamiętam sprzed kilku miesięcy. Nie szukam bezbolesnych doświadczeń czytając wiersze, wręcz przeciwnie - lubię, gdy szarpnie. Przecież to wiesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...