Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cisza mówi mi o tobie okropne rzeczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wzięła na siebie dno twojej szafy
pozostawiając jedynie trupy:
ciasne koronki - sieci fantazji
w których on więźniem widzieć cię lubi

w najlepszą wspomnień dawnych kreację
ubrana skarży się że przestrzeni
nie umie zająć odbiciem w lustrze
żadnym - prócz mętnej kałuży źrenic

szwy krwią nabiegły gdy pruła nitki
z letnich sukienek - by zacerować
w ustach milczące bólem domysły
bym czuł że mniejszym jest złem niż słowa

 

 

 

Opublikowano

@error_erros Wiążesz słowa tak pięknie, jak mój mąż gubi skarpety do pary :) Dodam Cię do obserwowanych, nie wiem jeszcze jak, i co to daje, ale szwy krwią zostaną zapisane. Na poważnie, piszesz, bawiąc się, czytelnikiem. Chcesz, aby się domyślił. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niech Bóg ma Cię w opiece, bo mnie się podoba :)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Natalka ma rację, chyba.

 

Ode mnie... bardzo równiutko zapisałeś wersy... środek, choć depresyjny,

bardzo liryczny, ostatnia też ciekawa, ale jest jeszcze pierwsza strofka, w której

.. trupy.. najbardziej zaprzątają moją głowę. Całość dwuznaczna, drąży niemal kilka torów

w mojej głowie i... na teraz nie dopiszę nic więcej, jak.. podoba mi się.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla jednych pięknie wiążę słowa, dla innych za bardzo kombinuję ;>

Nie kłopocz się z tym dodawaniem do obserwowanych. Sam dałem sobie z tym spokój, kiedy dotarło do mnie, że to niczemu przydatnemu nie służy. A ja i tak wiem, że czytasz każdy mój nowy wierszyk ;>

 

Za taką opiekę serdecznie podziękuję, doskonale radzę sobie bez niej ;)

Wydaje mi się, że w tym wierszyku udało mi się upchnąć wszystko, co charakterystyczne dla mnie ;D

Bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Dziękuję za odwiedziny!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie, ale możesz być pewna, że to nadrobię! Proszę o cierpliwość, mam bardzo intensywny czas w "realu", przez co nie jestem w stanie być tu na bieżąco ;>

Dziękuję!

Mistrzowsko uchwyciłaś to, co z niego wynika ;> Zwłaszcza w sformułowaniu, że w ciszy dzieje się najwięcej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Eee, ten aż taki nieodwiedzany nie jest ;> Niemniej, bardzo mi przyjemnie, że zajrzałeś!

Tak długo, jak w obrębie tego stylu wiersza da się jeszcze od siebie odróżnić ;D Nie chcę skończyć jak AC/DC - z ogromnym dorobkiem, z którego trudno wyłuskać coś innego niż wszystko pozostałe :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...