Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tłumu zawsze da się coś lub kogoś 'wyłuskac". W każdym razie są (tak mówią) metody. :)

A pływanie podobno jest sztuką, nie każdy chce, nie każdemu się uda i nie każdy umi ;)

Ciekawy wiersz, ale w tym miejscu nie łapię:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dlaczego 'wszem' ? Skoro to bohater się rozdział, więc może 'wsze' ?

 

Pozdrowienia.

Opublikowano

@Leszczym Cztery razy przeczytałem i nadal mam wrażenie, że nie wszystko załapałem. Ale wiersz jest magnetyczny, chce się do niego wracać i szukać. Wrócę na pewno!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Normalka. Któż tak nie ma? Ale czy nie na tym ta zabawa polega, że autor pisze, co chce, a czytelnik widzi...też co chce? ;D

Opublikowano

@GrumpyElf słuchaj, bardzo Ci dziękuję. Jeśli udaje mi się czasem napisać coś po świeżemu i własnemu... dobrze. Niestety może wynikać to z faktu, że mało, naprawdę za mało czytam poezji mistrzów :// A ostatni wers - fakt, jeszcze go przemyślę. Tak, masz rację - usuwam :)) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Dziekuję za piękny komentarz!  Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przemyślę ;) 
    • kupiłem ten budynek z myślą założenia w nim  Instytutu Radłowego (nie myślić z: Radowego).   usiłowałem wmawiać, że to nie żadna  komora gazowa na obrzeżach Krwawistanu,  ślady paznokci na  brudnych ścianach,  wydrapane smugi – to swoiste dzieło sztuki współczesnej,   a w ogóle – jesteśmy w Jęczmiennogrodzie,  największej wiosce Przenicznolandii. miło tu, choć znojnie, poczciwość w każdej z grud.   zjawiło się paru smutnistów twierdzących,  że wcześniej w tych murach mieściła się kostnica i prosektorium, a tam, gdzie ustawiłem obsypane ziemią biurka   – krojono.    nie pogorszył mi się nastrój. choć już nie chciałem  orać, wysiewać. budynek miał stać się moim domem. powiesiłem bukieciki w ramkach, zegar z wyszczerzonym cyferblatem. krzesła się ustawiło, odświeżacz został użyty, coby tak  nie wionęło cmentarzem.   przyszli następni, z jeszcze bardziej marsowymi  minami. i z krzykiem, że jestem głupi z tym swoim osiedlaniem się, próbą obłaskawienia, a pod warstwą poskrobanej farby drzemią freski,  bo przed setkami lat to miejsce było świątynią wyjątkowo parszywej sekty, a tam, gdzie stoi łóżko, składano ofiary całopalne. nie ze zwierząt.   mam to gdzieś. włączyłem media. Nickelodeon w  telewizorze, Nickelback w radiu. siedzę  uśmiechniuteńki, ciało coraz bardziej  przygotowuje się na ostrą blachę,  jeszcze nierozpalony ogień.   będzie dobrze.  
    • @bazyl_prost Ważne tematy poruszasz, ale to nie jest poezja, niestety dla mnie kiepskie.
    • Polemika, dywagacja  dowolna argumentacja   O owsiankach, o cukrzycy o powietrzu, o pylicy   Badania naukowe  wykresy rynkowe    Odżywianie, oddychanie - ale! Sportu uprawianie   I nikt nie widzi clou problemu    w reklamie piwka TVN-u.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...