Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
 
 
Oda do młodości
 
Kiedyś sobie obiecałem
wieczność
 
zawsze będę młodym 
skurczybykiem
 
zawsze będzie mi dobrze
i do twarzy
 
zawsze będę grał z ojcem
w babimngtona
 
zdobędę wszystkie szczyty
przepłynę oceany
 
kiedyś sobie obiecałem
dzisiaj,
 
jak gdyby nic
żyję wśród ruin i zgliszczy.
 
 
Ekanasjo, październik. 2021.
 
 
 

 

Edytowane przez dach (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Dag szczerość przede wszystkim w stosunku siebie - jest fundamentem każdej sztuki. Mówimy o sztuce. Najlepszy warsztat nie zdoła udźwignąć sztuki. Tylko szczerość. Brak kompromisu pomiędzy dodawaniem sobie walorów, okolicą poety. Inaczej nie można. Inaczej jest blichtr. Bardzo dla mnie miły komentarz. Dobranoc. 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

To wszystko dzieję się tak nagle. 

 

Ten wiersz jest jak rycie pępkiem po asfalcie - bardzo bolesne rozliczenie, ale czy sprawiedliwe?  

 

Tu jest pojawia się  pytanie: Czy możemy uczyć się przychylnie, ze współczuciem spoglądać na życie, na siebie.

 

Może po to jest poezja? 

 

Pozdrawiam  

 

 

Opublikowano

@Radosław Radku, nie pytaj mnie, po cóż jest poezja. Jeszcze parę lat wstecz dałbym jedną, zdecydowaną odpowiedź. Dziś, wiele się zmieniło. Dziś czytam wiersze innych poetów i wiem, czym nie powinna być poezja. Zresztą, tak samo i również mogę powiedzieć o swoich często wierszach. Pozdrawiam i dziękuję. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo nieco niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
    • @Waldemar_Talar_Talar mam nadzieję, Waldemar, że tak to brzmi.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i pozdrawiam.
    • @Roma Podpowiem Ci:   Konduktorze łaskawy Byle mnie do Warszawy.
    • lekko jak piórko na wietrze  spotkać szczęście można  w przypadku w kobiecie  budować szklane domy  z betonu pewności szkicować  ferii  barw życie pozoru  a gdy po latach  grunt stracony  pieniądze uczucie dewaluują  a w Twoim spojrzeniu pustka  politowanie  zimne dłonie od deszczu pożądania  na kanapie noc zasypia za dnia nawet kot umarł  beznamiętnie w tym domu  fasada jest  za nią zimna Ty
    • @Roma ostatni wers jest celowo antypoetycki i  świadomie rezygnujesz z puenty jako formy  katharsis. Mnie to bardzo odpowiada. Widzę w tym głęboki sens. Ja bym nic już nie zmieniał. Ale nęci mnie taka myśl : dlaczego konkretnie tak byś chciała zmienić ? A tak w ogóle to takie poprawianie wiersza zawsze jest dla mnie trudne. Bo zmienić jeden wers to przydałoby się jeszcze coś poprawić. A jak to jeszcze coś, to tutaj dalej warto dodać kontrapunkt. I tak się zapętlam, że czasem wszystko kasuję. Roma. Dla mnie to fantastyczny wiersz. Taki jaki jest !
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...