trudno tak... tak trudno

[Natuskaa]

trudno jest tańczyć

wśród rozrzuconych butów

których właściciele patrzą

jak wirując odrzuca się

na boki ich sztywne podeszwy

trudno jest tańczyć

 

trudno jest mówić

kiedy tłum zagłusza

szeptać gdy ktoś krzyczy

i wyrywać się z ciszy

biorąc tę odpowiedzialność

trudno jest mówić

 

trudno się jednoczyć

idąc po wspólną myśl

trzeba jak brzydkie kaczątko

najpierw zwiesić głowę

potem wyciągnąć szyję

trudno się jednoczyć

 

w ciągłych premierach

 

 

 

* teks pisany wrażeniami po obejrzeniu spektaklu baletowego „BER”

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zabrali mnie spektaklem wysoko, wysoko... Tego może nie widać, bo to jest próba postawienia się na ich miejscu... Kwitnąca zwyczajność :) (fajne określenie).

 

Dziękuję i pozdrawiam.

 

[Gość Radosław]

Ciekawy tekst. Dobrze się czyta. 

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - zakończenie super - zresztą reszta też smakuje - 

                                                                                               Pozdr. uśmiechem.

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję :)

Pozdrawiam.

Również witam i dziękuję za miłe słowo :)

 

Pozdrawiam.

[M_arianne]

@Natuskaa

 

Tak, "do tańca skradamy się na palcach", chyba że zbójnickiego, to co innego.

Pozdrawiam.

 

Edytowane 12 Października 2021 przez _Marianna_ (wyświetl historię edycji)

[Leszczym]

@Natuskaa fakt jest trudno tak, ba nawet chyba coraz trudniej :))

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak to w balecie...

 

Dziękuję i pozdrawiam :)

 

 

Bo i barier jest więcej... to się nazywa nowoczesność. 

 

Dziękuję i pozdrawiam :)

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... ale im trudniej tym lepszy może być efekt :)

Tak, mam na myśli balet współczesny.

 

Dziękuję i pozdrawiam.