Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tajemnica Drugiego Portretu


Dekaos Dondi

Rekomendowane odpowiedzi

Postanawia narysować portret ukochanej babci,

która siedzi w fotelu, czasami smutna lub zamyślona,

jakby już nie tym światem.

 

Babciowe słowa o jesieni życia,

tkwią w głowie wnuczki,

nakryte chustką w kwiatki.

 

* *

– Co ty tak uparcie rysujesz, dziecko?

– Twój portret, babciu. Młodymi kredkami.

– Nie słyszałam o takich.

– Są czarodziejskie. Wiesz?

– Nu szak.

 

* *

– To co?

– Nie co, tylko kto. Ty babciu.

– A te spadające… żółtawe?

– To liście. Jesteśmy jednym z nich.

– Hmm.

– Jeżeli zdążę, namaluję dla ciebie farbkami. Piękniejszy.

   Inny niż ten.

 

*

Na grobie widzi złoty listek.

Podmuch wiatru sprawia,

że szybuje w kierunku twarzy.

Muska ją delikatnie i odlatuje w nieznane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...