Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

nie bardzo wiem gdzie rosnę
nie bardzo też wiem kiedy
sadzono może latem czy na wiosnę
z dobrobytu czy z biedy

nie rosnę na najlepszej glebie
nieco skał gliny troche piasku
stare gałęzie na niebie
kapiące krople o brzasku

podgryzają mnie owady
obgryzają bobry i inne ssaki
kalą me gałęzie skrzydlate gady
od środka toczą robaki

dziś znów kropla deszczu nie spadła
skwar z nieba wartko sie leje
gałąź obłamana odpadła
wiatr między liśćmi wieje

i cóż z tego że sobie z tym radzę
gdy kropla wody zimą w szczelinie
przychyla szale na wadze
nie pękną pąki - wszystko przeminie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc rymów nie skomentuję ;) Tylko jak wygląda teraźniejsze pisanie? Białe, niegramatyczne, niedokładne?
Od siebie dodam, że jeśli by tylko trochę podreperować rytmikę, to byłoby naprawdę bardzo fajnie, jak na taki stary wiersz. Ogólnie to brzmi to sympatycznie, podoba mi się przez pryzmat czasu. Sam znam dobrze z autopsji :) Ale czy będzie Pan publikować coś nowszego, zanim zasoby archiwum się wyczerpią?
Pozdrawiam, Jędrzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...