Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wielu chciało być Batmanem

lecz nie ja, nie cierpię bata

więc niech Batman sobie dalej

będzie tym obrońcą świata.

 

Oczywiście w świecie fikcji

komiks, film, radiowe fale

gdzie jest super bohaterem

lub figurką na regale.

 

Ja tam, jako wiejski kmiotek

kiedy być obrońcą trzeba

mogę obić komuś mordę

pięścią niczym bochen chleba.

 

Nie potrzeba mi dwa razy

mówić, kiedy ojciec prosi

synu spuść gościowi baty

skoro sam się o to prosi.

 

Wola ojca mi rozkazem

więc przekuwam ją na czyny

i siarczyste tęgie razy

im wymierzam za przewiny.

 

Potem idę orać pole

lub na łąkę pasać krowy

a dzieciaki krzyczą za mną

oto nasz bohater wsiowy.

 

Ja urastam, jak topola

nieba sięgam głową prawie

gościu lepiej nie podskakuj

bo i z tobą się rozprawię.

Opublikowano

Te batmany, supermany

To są dobre w Hameryce

My tu w Polsce przeca mamy

Widły, brony i kłonice

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec

tam gdzie batman nie dojedzie

pięścią chroni okolicę

niepozorny lecz żarliwy

super kmiotek - wiejski mściciel

 

Ogromnie mi się podoba ten Twój wiersz. Nie mogę się doczekać, aż wrócę z pracy i przeczytam go żonie. Często czytam jej Twoje wiersze ;D

Opublikowano

@error_erros

Jeśli ma się we wsi posłuch

to i w innych wioskach wiedzą

z nim to nie ma, co zaczynać

i jak trusie cicho siedzą.

 

Dla mnie także się podobają w moich wierszach sceny z serii - momenty były? Niekoniecznie erotyczne a raczej bardziej satyryczne.

 

Dawno już zauważyłem, że większość czytelników i komentatorów moich wierszy to płeć nadobna. Coś w tych wierszach odnajdują i nie ma w tym mojego uroku osobistego.

 

Serdeczne pozdrowienia od dziadka Henia - :)

Także dla małżonki.

Opublikowano

@corival

Zapomniałem jeszcze wspomnieć,

że mam siostrę i dwóch braci

szkoda tylko, że są starsi

i od lat już są żonaci.

 

Takie tryjo z przywódczynią,

która biegle włada szpadą

to tak jakby muszkieterzy

przed potyczką i ze swadą.

 

Serdeczne pozdrowienia od dziadka Henia - :)

@Gosława

Coraz mniej jest takich zabaw

co koloryt wiejski mają

chociaż i na dyskotekach

też się nieraz naparzają.

 

Do remizy mam wstęp wolny

jako strażak i ochotnik

chociaż jestem niezły bajarz

i do tego jeszcze psotnik.

 

Serdeczne pozdrowienia od dziadka Henia - :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to Trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...