aneta michelucci Opublikowano 10 Marca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2005 pózna jesień włosy mojej matki w kolorze dymu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noriko Opublikowano 11 Marca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wydaje mi się, że czytałam już gdzieś coś podobnego... Niemniej całkiem fajne, w klimacie jesiennym. A, i popraw "ż" na "ź" w "późna";) Pozdrawiam serdecznie, Noriko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aneta michelucci Opublikowano 11 Marca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wydaje mi się, że czytałam już gdzieś coś podobnego... Niemniej całkiem fajne, w klimacie jesiennym. A, i popraw "ż" na "ź" w "późna";) Pozdrawiam serdecznie, Noriko No właśnie Noriko... W mojej podświadomości, "znam" ten utwór, może podobny.Może nieświadomie, zasugerowałam się kilkoma haiku, które czytałam.... Nie przeczę. To tak jak Twoje róże, mniej więcej ;-) Teraz, nie chciałabym nikogo urazić, niemniej, mam czyste sumienie ! [nie zmienię tej literki, bo choć wprowadziłam polskie znaki, ona mi nie "włazi", zostawię samo "z"] aneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Senecki Opublikowano 11 Marca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2005 Bardzo ciekawe----- pomyśle nad tym jeszcze. Uważam , że można by było troszeczkę bardziej ukryć tę siwiznę. Nie mówiąc tego tak wprost.\ Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aneta michelucci Opublikowano 11 Marca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam drugą wersję, ale raczej "pokombinowaną". Bardziej ukryta[?] siwizna, lecz mniej płynny utwór. pózna jesień wiart rozwiewa dym z liści -czy włosy matki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noriko Opublikowano 11 Marca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2005 Wiem Aneto, że masz czyste sumienie! Nie zarzucam wcale żadnych plagiatów, tylko po prostu spotkałam już haiku - połączenie siwych włosów z dymem. Ale na każdy chyba już temat napisano coś wcześniej... Zdecydowanie bardziej podoba mi się pierwsza wersja. Ta druga troche niedopracowana. Pozdrawiam, Noriko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Senecki Opublikowano 13 Marca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak to prawda ta wersja jest lepsza od tej na dole. Mówiąc o ukryciu chodziło mi o coś takiego: pogrzeb taty mama nagle taka mała Celia Stuart-Powles Tu widzimy oczyma wyobraźni jak chwila tragiczna wpływa na bliskich. Nigdzie nie jest napisane, że się pochyla, że płacze ale to doskonale widzimy. I uważam, że jeśli iść to w tę stronę albo zostawić tak jak jest. Ja tak troszkę wzorując się na tym cytowanym haiku i haiku Anety napisałem coś takiego ( nie patrzyłem na układ sylab);siwy dym z komina - mama taka zmęczona wietrzną jesienią Pozdrawiam!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się