Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zakurzonym autobusie dusz
smród
zbutwiałej nadziei

oczy ciał wpatrzone
w migający ekran prawdy

ruchy niezdrane
jekby źle wyliczone

wilgoć łez
-pleśń zapoczątkuje
całą radość obrośnie

kruki wydziobią resztki nas
ze szczelin w fotelach

Cisza zagłuszy
-pasożyt nocy pożre

Opublikowano

Baaaaaaardzo fermentujący obraz... Nie podobają mi się jednak zasady na jakich zbudowałaś 3 ostatnie zwrotki. Wyliczanka czasowników na końcu wersów niszczy wg mnie rytmikę i czyni klimat wiersza zdawkowym, suchym...
Do plusów W.B. dorzucam od siebie jeden za "pasożyta nocy" (tyko ten czasownik na końcu...)
POZDRAWIAM!

Opublikowano

w takim razie co zrobić z czasownikami?

a obraz miał być fermentujacy, bo tak własnie ostatnio sie czuje, ale nie stworze czegoś co w pewien chociaz sposób nie bedzie odzwierciedleniem moich uczuc i odczuc

przykro mi jesli sie nie podoba.

pozdrawiam n.

Opublikowano

Witam!
Chyba mnie źle zrozumiałaś - to ,że obraz jest "fermentujący" bardzo mi odpowiada! To jest cała jego esencja . A co się tyczy ów czasowników to np.:

" wilgoci łez - pleśń da poczatek
obrastając całą radość"

Wg mnie "słychać" wtedy ten wiersz o wiele lepiej ;-)
POZDRAWIAM!

Opublikowano

czyli ogólnie rzecz biorąc odpowiada ci moja fermentacja :) co do rozumienia Ciebie to wlasnie chodzi o to, ze nie widziałam jak mam rozumiec, wiec moglo sie wydawac że rozumeim opacznie...ale zawinełam. Tak poza tym bardzo sie ciesze za komentarz i rade.

bardzo bardzo cieplutko pozdrawiam

natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...