Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Po swojemu


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

mariusz miał w pracy wielu kolegów
więc w dniu urodzin od nich dostawał
moc upominków oryginalnych
jak krawat krawat krawat i krawat

raz jeden mariusz chciał po swojemu
choć mały kroczek zrobić - a zatem
wziął na żądanie urlop od życia
casual friday - on pod krawatem

czy język sinieć ma pod prążkami
czy w towarzystwie krzykliwych wzorów
nigdy o niczym nie decydował
dobił mariusza ogrom wyboru

 

 

Edytowane przez error_erros (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sztuka wyboru to dzisiaj tak naprawdę coś, co większość nas przerasta. Raczej - świadomie lub podświadomie - godzimy się na życie na warunkach dyktowanych nam z góry. Rodzice, system, kościół - wyręczają nas w tym do tego stopnia, że gdyby człowiekowi w jakiejś kwestii dać prawo absolutnego, nieskrępowanego niczym wyboru, ten tylko siądzie i zapłacze z bezradności, bo bez narzuconych wytycznych nagle nie wie, czego chce, nie wie co jest dla niego dobre, a co złe. Najlepiej widać to na przykładzie osób zaangażowanych w jakąś religię - obojętnie jaką. Z moich obserwacji wynika, że wielu z nich przyjmuje podział świata na dobro i zło dyktowany przez religijne doktryny, zupełnie nie siląc się na własną ocenę tego stanu rzeczy. Taki człowiek potrzebuje bóstwa, które mu wprost powie "nie kradnij", bo bez niego nie wiedziałby, czy powinien kraść, czy nie. To jest moim zdaniem przerażające i ponure.

Dzięki za odwiedziny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...