Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem, dlaczego facet się ślini

kiedy tematem dupa Maryni

i śliną zwilża swe suche usta

myśląc, że dalej będzie rozpusta

 

tu autor zrobił zwrot o dwa stopnie

bo już od wstępu zaczął pochopnie

lecz po namyśle, ale i nagle

pod wiatr ustawił łódź i jej żagle

 

chwilę to trwało i strzelił focha

mówiąc swej wenie poszła, wynocha

pozwijał żagle, zaczął dryfować

by nad swym wierszem dalej główkować.

 

Choć mu wiatr zmienił kierunek łodzi

zmiana tematu mu nie wychodzi

i jak w amoku, co rusz się miota

lecz to, co pisze to wciąż miernota

 

już się przymierzał, chociaż z oporem

bo sam o sobie twierdził, cykorem

byłem i jestem, ale w przyszłości

pewnie nie braknie mi tej pewności

 

a co zacząłem to skończyć muszę

lecz w innym wierszu wam poświntuszę

teraz meritum wiersza się zmienia

a ja po wenę mknę do Lichenia.

 

Opublikowano

@corival

Wiem do Lichenia wyruszyć muszę

lecz nie tak szybko, bo me fundusze

chociaż po którejś waloryzacji

nawet nie starczą by w restauracji

 

zamówić sznapsa pod schabowego

w tej sytuacji właśnie, dlatego

pójdę piechotą, w rowach szczaw rośnie

będzie ciekawiej, lecz i radośnie.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec

Zdecydowanie będzie ciekawiej,

piesze wędrówki wszak rozwijają.

Szczawiu za dużo lepiej nie zjadaj,

przecież tam podbiał i mniszek mają.

 

Czyli na łące rośnie swobodnie

wiele roślinek, które jeść można.

Nad wodą za to inne wygodnie

przy brzegu spożyć chociaż z ostrożna.

 

Pozdrawiam :)

 

Opublikowano (edytowane)

@Henryk_Jakowiec

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie wiem czy tak

radośnie jest w rowach

byłem zbierałem 

szukałem słowa

 

pokrzywy jakieś larwy

pod liściem mają 

szczaw coś podjada

choć ludzie zbierają 

 

oj byłem w rowach

wesoło nie jest

jutro też zwiedza m

zielone knieje 

 

a dziś wam już

dobranoc pisze

antoś po kolacji 

w łóżku słyszę cisze.

 

;)

 

 

Edytowane przez Antosiek Szyszka
literka m (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@corival

Zaopatrzę się w atlasy

to, gdy siądę gdzieś na łące

zanim sięgnę po roślinę

sprawdzę czy to nietrujące

 

jeszcze, jako młody chłopak

jadłem części tataraku

więc bez obaw także teraz

wrócę do młodzieńczych smaków.

 

Pozdrawiam :)

@Antosiek Szyszka

Towar nie jest z górnej półki

lecz świeżutki i darmowy

więc pomimo tych ostrzeżeń

dalej penetruję rowy.

 

Pozdrawiam :)

@error_erros

Jak ślepej kurze... kończyć zbyteczne

to powiedzonko wszak wszyscy znają

wiec nie dziwota, że piszącemu

przebłyski czasem też się zdarzają

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violettaCalineczka - to rozkoszna  bajeczka:   W kielichu kwiatu, mała jak paznokieć, Calineczka śpi w płatkach różanych. Budzą ją promyki słońca o poranku, W ogrodzie pełnym barw i zapachów.   Motyle niosą ją na skrzydłach tęczy, Przez łąki zielone, przez lasy mgliste. Żaba chce ją schwytać do swego stawu, Kret ciągnie w dół, do ciemnych tuneli.   Musisz uważać na żabę i kreta. :)))
    • @MigrenaAch! Jak pieknie napisałeś! Dziękuję Ci za te przepiękne słowa i za to, że podzieliłeś się tak głęboką refleksją. Ten aforyzm Wilde'a rzeczywiście trafia w sedno - różnica między życiem a istnieniem jest ogromna. Masz rację, że czasem dopiero trudne doświadczenia uczą nas prawdziwego doceniania każdej chwili. Te "apokaliptyczne sekundy", o których piszesz, nabierają wtedy zupełnie innego wymiaru - każdy oddech, każdy uśmiech staje się rzeczywiście skarbem. Wzruszyło mnie też wspomnienie o Niemenie - w jego tekstach zawsze była ta prawda o życiu, ta autentyczność, która dotykała najgłębszych strun. Bardzo dziękuję za te życzenia pięknego życia. To jedno z najwartościowszych życzeń, jakie można komuś przekazać. Wzajemnie Ci też tego życzę.    
    • Witaj - fajny wiersz -                                             Pzdr.
    • @Jacek_Suchowicz mam w środku nocy jechać na portal nocne taryfy są przecież drogie mnie nie smakują gęsciutkie wiersze wszystko za gęste przypala ogień   i nie smakuje tak jak powinno mała tęsknota bywa przyprawą sypiesz za dużo tracisz apetyt poezja nie chce być zapchajdziurą   :)  
    • @Czarek Płatak To bardzo dowcipny wiersz o babce, która próbowała kontrolować sytuację, ale sama się w niej pogubiła! Podoba mi się rytm tego wiersza - te powtórzenia "od domu do letniaka, od letniaka do stodoły" doskonale oddają ten gorączkowy bieg babci. I ten finał jest naprawdę zabawny - w końcu wszyscy piją, dokładnie to, czego babka chciała uniknąć. Ma w sobie coś z tradycji ludowej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...