Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Radosław
Opublikowano

Robisz mi wodę z mózgu;) 

 

Ale ok. Biorę to. 

 

Podoba mi się, jak kołyszesz nastrojami. 

 

Pozdrawiam. 

Opublikowano

@w kropki bordo Fajne. Skłania do przemyśleń. Moim zdaniem wiersz przeciwstawia kogoś kto jest wegetarianinem na pokaz, teatralnie, wobec kogoś kto realnie opiekuje się psiną, która właśnie biedna wróciła pogryziona. Wiersz sugeruje, że ta druga osoba robi o wiele więcej dla zwierząt niż ta pierwsza, a jadanie sojowych burgerów jest o kant stołu potłuc.

 

Z taką tezą zgadzam się i nie zgadzam. Fakt lepiej po cichu opiekować się czworonogiem, niż dla szpanu nie jeść szynki.

 

Ale, po pierwsze znam wegetarian, którzy to łączą i w domu mają małe zoo a ich facebook to tablica ogłoszeniowa wszystkich schronisk w okolicy.

 

Po drugie - wegetarianizm, choć sam nie praktykuje, naprawdę pomaga. Badania mówią że im więcej ludzi na niego przechodzi tym bardziej zmniejsza się ubój wołowiny. Nie mówiąc o tym, że taki sposób żywienia jest pożyteczny w czasie gdy katastrofa klimatyczna zbliża się coraz bardziej.

 

Więc tak - zgadzam się że wegetarianin może mieć ego wielkości sterowca Hindeburg, bo "jak to on nie pomaga zwierzętom", ale jednak jeśli się trzyma swojej diety, to według mnie robi dobrą robotę.

 

Fajnie, że wsadzasz kij w mrowisko i nakłaniasz do refleksji :).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...