Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Coś zaległo w poprzek ciemnego korytarza…

Martwe od dawna,

woniejące szczurzym truchłem…

 

Spróchniałe, przegniłe do szpiku z zielonkawym nalotem pleśni… Wrośnięte korzeniami

w ziemię.

 

Za stalowymi drzwiami — jakieś szmery i pierzchania kroków umykających epok…

 

Rozpływają się w żrącej substancji czasu obojętne, zapomniane twarze… Pokryte bąblami

kipiącej,

fotograficznej emulsji…

 

Skrzypienie podłogi…

Pod butami chrzęst

rozpryśniętego szkła…

 

Zwisające z sufitu, pozrywane kable… Zakurzone, milczące wskaźniki pulpitów…

Idę ciężko, powłócząc nogami, skracając dystans, pomiędzy sobą a przedmiotem…

 

... muskam palcami —

zagłębienia

wilgotnych ścian…

 

Wypełniają je

westchnienia

— lodowatej śmierci…

 

Jestem

blisko…

 

… potykam się…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-06-06)

 

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...