Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smutna Pani Korpo


Rekomendowane odpowiedzi

 

Ona codziennie do pracy

uniform władzy zakłada,

A sztucznym uśmiechem na twarzy
każdą fałdę wygładza.
 
Jest kobietą bez duszy,
bez szaleństwa i bez natchnienia.
Miłość rozkłada na biurku -
wystarczy  jej do spełnienia.
 
Zamiast w twarz ukochaną
w monitor się wpatruje.
Żyje w obowiązkowym biegu.
Czy czułość kiedyś poczuje?
 
Czy wpuści wiatr we włosy?
Czy odda się rozkoszy?
Zapomni o nudnych porankach?
Wir stagnacji rozproszy?
 
Nie ma w niej romantyzmu
nawet  ziarenka małego,
które by można zasadzić
i przelać na jedynego.
 

Dla niej kochankiem jest władza.

Sukienką codzienna praca.
Dla której rano wstaje
I dla niej do domu wraca.
 
Uprawia miłość z raportem.
Szaleństwo wlewa w paragrafy.
Pocałunki przesyła skryptom
Nigdy się nie zapomina i nie popełnia gafy.
 
I jak co rano, nudno
uniform  szary zakłada.
Wiąże smutną apaszkę na szyję.
Ale czy żyje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równowaga miedzy aspektami życia daje stabilizację emocjonalna, materialną i fizyczną, więc warto o nią dbać. Są tacy, jak opisana peelka a nawet H. Kissinger napisał, że największym afrodyzjakiem jest władza, jakkolwiek to rozumieć. 

W korpo rządziłem długo i nigdy to się nie nie przekładało na żadne odjazdy.  W temacie "Korponiebo". Pozdrawiam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aniat. Ten wiersz aż błaga, by dodać nieco takiego chorego erotyzmu między opisywaną postacią a tym, co wypełnia jej świat. Otarłaś się ledwie o to, a to mógłby być świetny środek wyrazu dla całego wiersza. Ale i tak super ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...