Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Las morderców


Rekomendowane odpowiedzi

Drzewa znów mnie zaatakowały

Gałęzie śmierci smagały moje ciało bez litości
Ciernie (s)piły z rozkoszą moją krew, mlaszcząc ogłuszająco
Bez siły, bez krwi...upadłam
Latorośle owinęły się wokół szyi, kajdany oddechu
Ziemia mnie pragnęła
Ziemia chciała mnie pochłonąć
jej przełyk taki długi

A ten księżyc patrzył...patrzył...patrzył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...