Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec ZOMO Heńku to historia,
                                    teraz tylko żona wącha,
                                    co w portfelu, także w necie,
                                    jak podpadniesz z wałkiem lecę.

Pozdrawiam Heńku, za rytm masz złoty order podwiązki.

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec Wlazłeś chłopie pod spódnicę,

                                    tak przynajmniej ja to widzę.
                                    Mylić się to ludzka sprawa,
                                    lecz za wierszyk gromkie brawa.
 

Pozdrów żone Heńku niech się trzyma, bo niedługo Ty się musisz trzymać.

Opublikowano (edytowane)

@Henryk_Jakowiec

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kiedy rozwód z którąś weźmiesz
możesz sobie kuku zrobić.
Lepiej już nad swoim szczęściem
będzie tobie się rozwodzić.

A że zmyślnie i z humorem
życie umiesz ubrać w rymy
żadna z nich cię nie opuści
i nie będzie też zadymy.
 

Pozdrówki

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez zyzy52 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@zyzy52

Podtrzymałeś mnie na duchu

a więc teraz do trójkąta

wpiszę obie moje panie

i postawię je do kąta.

 

Trójkąt boki ma solidne

i do tego mocno zwarte

matematyk mi przychylny

będzie miał za chwilę wartę.

 

Ja zaś sobie myk do pubu

sączyć piwko z kolesiami

człowiek musi strzelić lufę

więc ja czynię to czasami.

 

Pozdrawiam :)

 

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec A "cap" zejdzie jak znam życie,

                                   wzdychnie tylko przyzwoicie,
                                   aby żonka nie słyszała-

                                   Ty w kawałkach... ONA cała.
 

Sto lat dla żony.

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec

Na początek gratulacje dla małżonki i dla Ciebie.

 

Żadnych przecie komplikacji

nie powinno być u Ciebie,

pod ręką kwiaty dla żony,

bukiet słów ukrytych wenie.

 

A rozwodzić się też możesz

poetycki bigamisto,

do żony o każdej porze,

a do weny mówić wszystko.

 

Pozdrawiam :) 

Opublikowano

@M.A.R.G.O.T

Oczywiście mam niedosyt

bo czym gorszy od Araba

on ma żon dwadzieścia cztery

ja zaś przy nim sam jak baba.

 

Witam i pozdrawiam :)

@corival

Tak też zrobię w myśl zasady

jeśli ja już nie dam rady

to sąsiada z żoną spiknę

sam na parę minut zniknę

 

to wystarczy na zaloty

no a potem do roboty

przymknę oko no a żona

będzie wprost rozanielona

 

Witam i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
    • @piąteprzezdziesiąte Może być i o mężczyznach i o kobietach również. To pojemny tekst tematycznie. Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • @Somalija na wesele sobie uszyłam, jeszcze będę miała słodką różową, będę miała też nocleg z hotelu. Była, tam kiedyś w restauracji i taki zameczek w Bałtowie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...