Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

U nas nie ma wojny


Rekomendowane odpowiedzi

w koralu w maku
i w letniej sukience
całkiem suchą mamy czerwień

 

czerwień nas nie zaskakuje
nie wybucha gejzerami
krwiobieg w tempie moderato
ze szczelnymi granicami

 

u nas nie ma wojny
i my jej nie znamy

 

rzędy jednakowych krzyży
z brzozowej powściągliwości
przecież takie niepodobne
do uciekających ludzi

 

tłustym drukiem w czczych nagłówkach
o rocznicach zbyt okrągłych
pamiętamy po troszeczku
pamiętamy po omacku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pi_ Serdeczne dzięki za czytanie i komentarz. Wiesz co... Bardzo mnie zainteresowało, co rozumiesz przez słowa "portalowy wiersz" (chodzi mi też o to, czy mamy na ten temat podobne myślenie). Poezja rodząca się w internecie jest od dawna przedmiotem mojej uwagi. Sama kiedyś (ponad 15 lat temu, kiedy poezja internetowa dopiero kiełkowała) bardzo dużo publikowałam (m.in. na poezja.org), komentowałam, poznałam dzięki temu świetnych ludzi, z którymi kontakt mam do dziś. Razem uczyliśmy się pisać, potem zniknęliśmy z portali, zaczęliśmy działać bardziej na własny rachunek + tzw. dorosłe życie. Zatęskniłam za tym i postanowiłam wrócić. Jednak bardzo mnie ciekawi, jak inne osoby postrzegają to zjawisko - także gdybyś kiedyś miała czas i chęć napisać parę słów o tym, co rozumiesz przez poezję portalową, byłabym bardzo wdzięczna. Dla mnie ma ona swoje dobre strony, ale i złe... oraz kilka pułapek. A może przez te około 15 lat zmieniło się już tyle, że powinnam w ogóle zaktualizować swoje myślenie? Przyznam, że przez te parę tygodni, kiedy funkcjonuję tu na nowo, jeszcze nie zdążyłam się na tyle oczytać i rozeznać, żeby umieć to porównać. Pozdrawiam:).

@8fun Tak, zapominamy bardzo szybko. Z jednej strony to straszne. Ludzie poświęcali swoje życie, żebyśmy mogli sobie teraz spokojnie latać rano po bułki do sklepu. W akcie wdzięczności zapalimy parę razy w życiu znicz pod pomnikiem nieznanego żołnierza lub obejrzymy program rocznicowy. Żałosna ta wdzięczność. Z drugiej strony (paradoksalnie) może to zapominanie jest jedynym sposobem na jako tako normalne życie społeczeństwa po takiej traumie, jaką jest konflikt zbrojny... Jedno jest pewne, tu nie ma sprawiedliwości.

@Sennek Serdeczne dzięki, pozdrawiam:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pi_ Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jasne, że niemożliwe jest zdefiniowanie tego w jednym komentarzu ( o ile w ogóle), ale mnie to, co napisałaś, daje i tak dużo nowych informacji. Przyznam, że moje myślenie szło w trochę innym kierunku, dlatego Twój komentarz daje mi nowy pogląd. Jeszcze raz dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński  porusza pan ważkie sprawy. Szacunek za wiedzę i patriotycznego ducha. :) Ja tylko ze swojej strony dodam, że po tym jak Kościół - Watykan - uznał Konstytucję 3 Maja za zamach stanu, a prymas Polski i siedmiu biskupów wezwało Rosję do interwencji - kościuszkowcy powiesili wspomnianych biskupów i księży zdrajców. Prymasowi Poniatowskiemu pozwolono zażyć truciznę.  Przykro to pisać, ale na przestrzeni całych wieków Kościołowi w Polsce - Watykanowi - bardzo nie podobały się wszelkie próby umacniania naszego państwa. W sumie nawet dzisiaj mało kto wie, że chociażby Powstanie Listopadowe i Styczniowe Watykan potępił. Jak również uznał wszystkie trzy rozbiory Polski. Długo by jeszcze pisać, jak aktywnie działał Watykan na niekorzyść Polski, na niekorzyść naszej niepodległości. Że już o klątwach rzuconych na nasz kraj i nas przez kolejnych papieży nie wspomnę. Te klątwy zresztą nigdy nie zostały z naszego kraju i nas zdjęte, skutkiem czego - w myśl prawa kanonicznego - my i nasze dzieci jesteśmy "do entego pokolenia przeklętymi antychrystami". Ot, Watykan... 
    • @Somalija   Zresztą, nie ma co narzekać: system sam mi daje argumenty, jako podatnik - mam bardzo dużo do powiedzenia, proste i logiczne?   Łukasz Jasiński 
    • @Wewnętrzny Odgłos   Ziemia   Ziemia jak liść śnieżnobiały zapada się w głębi lasu - to łzy deszczu zaszumiały. To nic. Nikt nie ma czasu   iść ścieżkami tego świata, gdzie każdy krok jest błaganiem. To nic. Każdy ma swoje lata, by przez chmury iść czołganiem...   To nic. Ziemia zawsze płonie pośród lodowatej rosy i żyto rośnie na jej łonie. To jeszcze nic. To jej kłosy   pobielałe jak wieszczenie pieścisz wzrokiem w głębi lasu. Cisza. Cisza i milczenie... To nic. Nikt nie ma czasu.   (z tomiku: Kowal i Podkowa)   Łukasz Jasiński (lipiec 2005)
    • @Somalija   Dziś wstałem o piątej rano: wypiłem herbatę i poszedłem do sklepu po pieczywo - przy okazji - zajrzałem do skrzynki i wyrzuciłem śmiecie, po powrocie: zjadłem pięć kanapek na śniadanie, otrzymałem dokumenty od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (PIT - zapłaciłem 260 zł podatku od dochodu, mój dochód to - 1600 zł miesięcznie, tak więc: bardzo dużo zapłaciłem, jak na zdrowy rozum - powinien zapłacić 30 zł) i od Administracji DOM Konduktorska - dostałem podwyżkę za czynsz o 2 zł od marca...   Łukasz Jasiński 
    • @MIROSŁAW C.   Tak, jak najbardziej, jeśli chodzi o samych Ukraińców, to: ci, którzy przyjeżdżali przed wojną do Polski w celach czysto zarobkowych - do pracy - są w porządku, a z niektórymi piłem wódkę - sami mi stawiali, dopiero po wybuchu wojny i fali wojennych uchodźców wszystko zeszło na psy - żebractwo, zorganizowane grupy przestępcze i złodziejstwo, według statystyk policyjnych: w polskich Zakładach Karnych jest około tysiąc siedemset Ukraińców i siedemset Gruzinów, tak przy okazji: mam zdjęcia z Ukrainy i jeśli pan chce - mogę tutaj opublikować.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...