Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kumpel z tych gorszych zapytał niedwuznacznie - chłopie (byku) co ty wiesz o życiu?

 

Odparłem na sztorc - nic nie wiem. Zjeżyłem się niczym zwierz jeż.

 

Nie wiem nawet, czy mogę nazwać się poetą aczkolwiek i ja popełniłem kilka wierszy.

 

W życiu.

 

Wierszy - zapytał. Hm, to ciekawe, dobre te twoje wiersze chociaż?

 

Stary, szczerze nie wiem. Ogarniam tyle o ile lajki i liczbę wyświetleń. Nie rozumiem prawdziwego sensu komentarzy. Z hejtem jest mi najmilej. 

 

Aha. Cisza. Ziomek dostał zgryzu jak ja.

 

Następnie zapytał - a tamta Anna Cię kochała? Odparowałem - no nie, no nie wiem. Bez przerwy mówiła, coś czyniła, padły wszelkie plany, poszła na stronę, nie płakała.

 

No cóż. Bywa i tak. Toż to życie - rzekł.

 

Potem miały miejsce poglądy polityczne, żarty klasycznie z brodą, opowieści nie z tej mańki, magia aut, Brodka, Nosowska i Tede, sąsiad z sąsiadką, wystrój wnętrz, linie tramwajowe, jakość produktów, adresy stron internetowych, influencerka na topie, Twitter, Insta i FB, rzeczy - dużo rzeczy, plany na brak przyszłości i tym podobne.

 

No dobra - to by było na tyle. No to część. Nara.

 

Na odchodne zawołałem drogi Marku następnym razem to ja stawiam i to ja pytam. No i masz jak w banku zdziwioną reakcję. Zwiędła mina zawadiaka. Nieznacznie.

 

Badminton. Latające lotki. Dużo się działo. Młyn.

 

Na końcu szlajania szlug szlus w drodze z osiedlowej ławki do mieszkania niezmiennie na siódmym. Dziś swędziała mnie maseczka. 

Opublikowano

@Nefretete zdecydowanie wiem, że lajki i liczba wyświetleń bywają niemiarodajne, choć nie chcę tutaj w jakikolwiek sposób obrażać tych, którzy dostają ich najwięcej. Prawdę mówiąc teksty, które najbardziej do mnie trafiły wcale nie wiodły prymu w tym zakresie;))) Ten tekst jest tylko swobodną impresją na temat;) Fajnie, że do mnie wpadłeś. Pozdrawiam;)

Opublikowano

Łał. Mam wrażenie jakbym czytał symulator "jak nasze babcie myślą jak rozmawia młodzież". Krótkie, zwięzłe odpowiedzi są przepiękne. A wyrażenie "Zjeżyłem się niczym zwierz jeż" zaklepuje i od dzisiaj będę używał go na co dzień.

Opublikowano

@GrumpyElf hmm mam kilku dobrych przyjaciół... jak wyglądają nasze rozmowy - myślę że są bardziej dialogiem a nie przepytywaniem, są kojące i w miarę naszych skromnych możliwości bardziej pogłębione i empatyczne;) Reszta bez zmian;) Może kiedyś uda mi się coś takiego oddać, ale to trudne jest wyzwanie;) Dzięki za wyświetlenie;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...