Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Boże mój Boże 

jestem nikim 

nic nie znaczę 

z Tobą mogę wszystko 

 

Twój syn człowieczy 

wywraca stolik do gry

każdego dnia 

z mozołem zbieram 

z podłogi karty 

 

Boże prowadź 
posadziłem w życiu 

tak wiele drzew 

dobre czy złe 

wydadzą owoce?

na jaką glebę

padną nasiona?

na czym zbuduję dom?

 

 

Boże daj mi siły 

by bez lęku patrzeć 

w oczy wrogom moim 

nie brać od nich 

a dawać im tak by 

uznawali za swoje 

i wzrastali a ja wraz

z nimi 

 

Boże daj mi cierpliwość 

bym mógł znosić trudy 

z uśmiechem na twarzy 

i szczerze dziękować 

za łaskę którą tak 

szczodrze mnie obdzielasz 

jesteś moim punktem odniesienia 

bytem który mnie 

ostatecznie powabi

Opublikowano (edytowane)

I pomyśleć że to już Twoja trzecia modlitwa Lahaju?? Zawstydzasz mnie. A z drugiej strony cholernie zaczynam Ci zazdrościć. 

Ostatnio widziałem człowieka który całe swoje życie oparł na intelekcie czyli rzecz jasna odrzucił każdą religię ale o każdej z nich czy też mitologii i samych wierzeniach miał przeogromną wiedzę i tyleż dociekań. Potrafił nakreślić conajmniej kilku bogów czy też postaci, których spotkał ten sam los co Jezusa. Ale tylko przy tym ostatnim jego intelekt nagiął się i na chwilę lekko poddał, zrozumiał że wejść w tą tajemnicą i tą narrację mogą tylko nieliczni... Zastanowiło mnie to. 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Pan Ropuch No trzecia, choć faktycznie pierwsza do Stwórcy. Co musi zajść w człowieku aby jego wnętrze mogło się bez przeszkód rozejrzeć i dostrzec to co najistotniejsze? Pewnie to indywidualna sprawa każdego, więc nie czuję się na siłach by uogólniać. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...