Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

We dwóch, w zardzewiałej kuchni pośród metalizujących urządzeń:

 

Spoglądamy na problem

wyzbyci krzywdy, winy i winnych

szukamy tylko rozwiązania.

 

Używamy wulgarnych zwrotów

inaczących się w nieodpowiedniość

dosłowni co do joty.

 

Zauważamy, że mnóstwo się nie udało

skrótem tłumacząc złożoność

oto takie jest życie.

 

Codzienność ubieramy wyrazami

ogrom wszech nieszczęścia nazywając

destrukcją pozytywną systemu.

 

Zamiast rzewnie ciekle płakać

wysuszeni z przejawów uczuć

szukamy dróg optymizmu.

 

Wypowiadamy prostawą sentencję 

bo one nas nie kochają

niekiedy z wzajemnością.

 

Mężczyzna przed skokiem

jak kania dżdżu potrzebuje

metalicznej rozmowy do białego rana

z kimś i z papierosem i z winem.

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Leszczym Dotarłam  do końca tekstu z wnioskiem... uproszczenia. I "wulgarne zwroty", i "takie jest życie", i "szukanie dróg optymizmu" na to wskazują. Przydała by się jakaś dyskusja, najlepiej pełnymi zdaniami. Może wówczas pojawiłyby się jakieś wnioski. Tak wyglądają moje gdybania :)

Wiersz spodobał mi się wbrew pozorom. Daje do myślenia. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Ciekawy utwór. Życie ma czasem drastyczne momenty, albo przynajmniej bardziej "baryczne", w wierszu jest jednak jakaś nadzieja, wskazuje na to owo "szukanie dróg optymizmu", ogólnie naturalizm w treści utworu bardzo dobrze buduje te relacje peela, i ostatecznie autora z czytelnikiem. Więc ok. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I to wam muszę powiedzieć - bardzo dotknęło mnie to - co było w Polsce dwa tygodnie temu.             Mamy miasto poza Polską - gdzie jest milion Polaków i to jest Chicago - wyjechali oni tam za chlebem i zostali - przyjęci.             I nie wiem - czy wiecie, że dziesięć milionów Polaków, czyli: jedna trzecia - żyje poza Polską i w tych wszystkich krajach powinni mówić: Polacy do Polski, bo: Włochy są dla Włochów i Ameryka jest dla Amerykanów!    Autor: Konrad Krajewski  Źródło: TVN24              I kolejny kłamca, jakby inaczej: z czarnej mafii, otóż to: poza Polską żyje około trzydzieści milionów emigrantów polskiego pochodzenia i około dwa miliony Polaków - oni tam pracują!              W ostatnich latach Polska przyjęła blisko siedem milionów uchodźców z Ukrainy na własne utrzymanie - teraz jest ich około dwa miliony i wciąż są przyjmowani legalni imigranci, a wy chcecie nam podrzucić dwadzieścia milionów nielegalnych imigrantów - dorosłych osób na własne utrzymanie!             A poza tym: Jezus Chrystus był filozofem uniwersalnej miłości - znał osiem języków obcych, znał prawo i miał obywatelstwo rzymskie i wygnany został przez własnych współbraci - żydów - krótki pobyt w kraju faraonów, a do tego: miał zawód - był stolarzem, pracował i płacił - podatki - oto jego słowa:             Co boskie - to bogu, a co cesarskie - to cesarzowi...             Jeśli chodzi o mnie, to: mogę wziąć pod dach samotną matkę z Palestyny lub z Iranu - ofiary agresji wojennej ze strony rasistowskiego, ludobójczego i ksenofobicznego - Izraela, oczywiście: państwo, samorząd i kościół - będą musieli dopłacać na ich utrzymanie - mnie na to nie stać!   Łukasz Wiesław Jan Jasiński
    • @Leszczym nie znasz tego zespołu, to był zespół Dwa Plus jeden, ja się pomyliłam, ale muzę znam z domu. 
    • @Maciek.J  noooo wieki. Wybuch Powstania ich rozdzielił- każde z nich miało inne zadania- chyba wiesz.  Zmarła trzymając tomik poezji Krzysztofa Kamila. W jej dłoniach zatrzymały się te słowa: Wołam cię, obcy człowieku, co kości odkopiesz białe: Kiedy wystygną już boje, szkielet mój będzie miał w ręku sztandar ojczyzny mojej
    • Objawienia maryjne - wygłupy diabła seryjne !?  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...