Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

za wcześnie by prześnić za późno by przespać


tetu

Rekomendowane odpowiedzi

@tetu Nie ma wulgaryzmów zasadnych i dobrze o tym wiesz, jak chcesz zabłysnąć - siejesz wulgaryzmami, na tym portalu taka moda, a Admin na to nie reaguje, ale to nie moja sprawa. Zaprzecza własnemu regulaminowi.

@GrumpyElf Ból można wyrazić inaczej, podałem w jaki, tylko z tego nie skorzystano choć proszono mnie o podanie zamienników. Jak się ma złą wolę nikogo nie przekonam i nawet nie próbuję, wyraziłem tylko swoje zdanie do którego mam prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] Grzesiu, myślę że tego prawa Ci nikt nie zabrania, ale komentujemy pod wierszem Autorki, która skorzystała ze swojego prawa do wyrażenia wolności twórczej. Zobacz, że wiele osób wiersz polubiło i nie czuło się tym słowem obrażonym. To jest wulgaryzm użyty w absolutnie właściwym kontekście, a sam wiersz nie jest treścią wulgarną. Przeczytałam adekwatny zapis w regulaminie i osobiście nie widzę, aby wiersz łamał jego zapis.

Dodam Ci jeszcze, że mnie zamienniki również nie przekonały; nawet jeśli niosą jakiś potencjał negatywnych emocji, to zdaje się nie są tak zżyte z naszym językiem jak słowo tu zastosowane, nie idą prosto z bebechów emocji. Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GrumpyElf "Bebechy emocji" - gdzie my jesteśmy wśród meneli, wg Ciebie "skurwysyn" to nie jest wulgaryzm /par.2 ust.7/ to co nim wg Ciebie jest. Oszukujesz samą siebie. A wiesz dlaczego polubili ten wiersz, bo nasza dyskusja zrobiła mu reklamę i chcą - tak,tak mi dołożyć. "Wolność twórcza" - zdecydowanie tak, ale jest wyraźny regulamin który nam pewnych określeń zabrania i to nie tylko na tym portalu, na innych również. Mówisz że "skurwysyn" jest zżyty z naszym językiem, gratuluje poczucia humoru... pod budką z piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] Nie wiem skąd takie oburzenie, Grzesiu. Co do faktu, że to słowo jest wulgaryzmem, osiągnęliśmy chyba wszyscy zgodność. Wulgaryzm jednak to mniej niż treści wulgarne. Jakby Ci to wytłumaczyć. Czy nie oglądałeś nigdy filmu, w którym padają wulgaryzmy, a potem uznałeś film za dobry? 

Nie wiem dlaczego reakcje innych osób traktujesz personalnie, z doświadczenia wiem, że to z reguły jest bardzo dalekie od prawdy. Przyznam, że Twój komentarz jest dla mnie obraźliwy, zwłaszcza ostatnie zdanie. Czy dostrzegasz to czy być może władasz dziś uważnością wybiórczą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GrumpyElf Jak idę na film czy czytam książkę nie mam pod pachą regulaminu, on tutaj świeci, a jak jest pusty to proszę niech mi admin o tym powie. Nie przestrzegamy Regulaminu który sam napisałem - proste nie? Napisałaś że słowo "skurwysyn" jest zżyte z naszym językiem? Więc Ci napisałem gdzie - jaka obraza - tam się wymawia takie słowa, nie na portalach poetyckich. Wiecie doskonale że mam rację bo zapis jest jednoznaczny i niepodważalny i to Was denerwuje.


Dobranoc, miłych snów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

??? Grzegorzu, to mocny tekst o gwałcie. Nie masz z tym nic wspólnego, nie jest o Tobie, ani wbrew Tobie. 

 

Przypomina mi to jesienne demonstracje kobiet i purystów wskazujących brzydkie słowa na kartonach. Naprawdę? 

 

Dla mnie: ciężar treści wymaga ekspresji. Zarzut jest nieadekwatny a nawet niestosowny, sorki. bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beta_b Par.2 ust7 Regulaminu Betko, a odnośnie słynnego słowa z marszu kobiet prof.Bralczyk już się wypowiedział - można było użyć innego np; - wynocha! Betko ekspresja to nie sieć wulgaryzmów na którą można złapać każdą rybkę, mnie Tetu nie złapała. Gdyby był inny wyraz, wiersz bym przeczytał, a co bym zrobił - nie wiem. Póki tam figuruje ten wyraz - wiersza nie będę czytał. Zgodnie z Regulaminem wiersz powinien być usunięty. Ja zostałem ostrzeżony za banalną kłótnię bez użycia wulgaryzmów a tutaj - milczenie.
 

Miłego wieczoru. Na dobranoc radzę spojrzeć sobie w lustro. Dotyczy to wszystkich których nie przekonałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] nie biorę udziału w kłótniach, ale odbija mi się ustawa antyaborcyjna i podobna postawa. Co Ci daje misja strażnika moralności? Tu piszą dorośli. Czytanie też jest dobrowolne. Gdyby ktoś Cię krzywdził, obraził to rozumiem. Rozumiem, że masz potrzebę podpierania się autorytetem, ale tu eufemizmy nijak mają się do życia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tetu wiersz niewątpliwie godny uwagi. Już pierwsze dwie strofy bardzo wymowne, pełne różnych emocji: smutek, bezsilność, wściekłość, strach. Ukazana kobieca wrażliwość napełniona bólem. Zamiast miłości - chłód. Pomiędzy tymi dwiema strofami mocne, a zarazem drżące "Ja" - daje do zastanowienia się czy to rzeczywiście prawdziwe JA. 


"(napoczęty owoc zatrutego drzewa
nadal jest owocem)"- piękne, a zarazem smutne określenie. 

"nie noś mnie
na rękach mam ślady gwałtu
wtórność jest jak melasa
oblepia

 

wbrew wszystkiemu wciąż oddycham
przeciwwskazania nie wchodzą w grę"

 

Tetu do tego powyższego momentu poczułam już ogromny ból i wściekłość więc dalszy tekst z wulgaryzmami moim zdaniem jest niepotrzebny. Wiesz, w poezji chodzi o to, by czytający mógł sam określić, że osoba jest np. skurwysynem. To zbyt proste i banalne, gdy autor sam podaje jakby na tacy pewne określenia wyrażające opinię na temat przedstawianej w wierszu osoby. Wiersz traci wówczas na wartości, więc po co? Wulgaryzmy w wierszu są niepotrzebne. To "pójście na łatwiznę", bo "brzydkie słowo" można wyrazić słowami na wyższym poziomie intelektualnym. Nie chodzi mi o to, żeby Cię Tetu obrazić. Wręcz przeciwnie. Uważam, że wiersz ten do tego momentu o którym wspomniałam wyżej jest wierszem z górnej półki. 

Pozdrawiam cieplutko i BRAWO! Masz talent Tetu ♡

Edytowane przez M.A.R.G.O.T (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pan chce zapobiec moralnemu upadkowi.
No ale to są... Takie sprawy, których...

 

Właśnie o takich ludziach, którzy są tutaj u nas... Pragnąłbym żebyśmy ZAINICJOWALI... Dla ! Pasażerów znajdujących się na naszym statku ! Wieczorek.

 

 

 

Ps. @tetuMój wpis, na który odpisałaś to sarkazm :) Moim zdaniem, to nie słowo "skurwysyn" wywołało oburzenie, ale to, w jakim jest towarzystwie.
Mnie tekst się podoba w całości, ale jeżeli mamy wydać sprawiedliwy sąd, powinniśmy opierać się na faktach. Fakt - "skurwysyn" to wulgaryzm i zgodnie z punktem regulaminu... Czyli, Grzegorz ma rację, więc wypadałoby zmienić tekst, bądź regulamin. Pozdrawiam :)

 

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beta_b Nie jestem strażnikiem nikogo i niczego, raczej obrońcą Regulaminu, czasami mnie też wyleci wiązanka, bo emocje w poezji to normalność, ale do jasnej anielki, nas obowiązuje ten papierek który każdy niejako podpisał przystępując do tego portalu. Betko prof. Bralczyk jak dobrze napisałaś jest i był dla mnie językowym autorytetem tak samo jak prof.prof Miodek czy Markowski i dobrze by było żebyśmy ich wskazania brali sobie do serca a nie ich sekowali. Eufemizmy kontra wulgaryzmy - uśmiech mi się na twarzy pojawił.

Zdrowia Betko i zrozumienia innych.

@M.A.R.G.O.T Margot jakby nie było tego sakramentalnego słowa Tetu miałaby u mnie serce, do tego momentu było wszystko oki, po tym słowie jakby mnie na stosie palili - powiedziałem dość tego.
 

Miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@tetu

Postaram się wytłumaczyć, co poczułem, przeczytawszy twój wiersz. Niechciana ciąża,  wywołała silne emocje u peelki.

Domniemywałem sobie, że może nie w porę - ponieważ były inne cele, którymi  peelka chciała się kierować w życiu. 

Przyznaję, analitycznie podchodzę do treści. Jeśli si mylę, to mnie popraw!

Pozdrowienia

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pi_ Też o tym myślałem, niejednokrotnie matki które urodziły późniejszych zwyrodnialców, to Bogu ducha winne kobiety, żyjące na skrajach naszego kraju. Dlaczego mamy je oceniać właśnie w tak nieprzyzwoity sposób. Emocja nie jest dobrym prognostykiem treści wiersza, jego poziomu. Zanim puszczam wiersz czytam wielokrotnie, nikt mnie nie goni, wiersz musi mieć czas na otrzęsiny na zapuszczenie korzeni.
 

Miłego dnia. Jakże potrzebna była ta dyskusja dla otrzeźwienia, nie ma tylko bieli i czerni są inne odmiany szarości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@julia2537 dziękuję za wgląd.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Zgadzam się z Tobą Pi, tylko jak peelka ma dosadnie nazwać zwyrodnialca, który najpierw gwałci jej matkę a potem ją? Fraza w nawiasie ma podwójny ładunek. Pelka jest kobietą zgwałconą i kobietą z gwałtu. Nie ma innego określenia. Wtedy nie myśli się takimi kategoriami. Masz rację tutaj właściwego określenia nie ma. Musiałoby być znacznie gorsze. 

 

8fun, tak myślałam że to sarkazm, dlatego podjęłam dyskusję.
Uważam że nie masz racji mówiąc, że nie sam wulgaryzm poraził tylko jego towarzystwo. Nikt bowiem towarzystwa nie wyłapał oprócz Ciebie. Grzegorz od samego początku czepiał się wulgaryzmu i nadal to robi. Nie ma mowy o towarzystwie. Mi towarzystwo absolutnie nie przeszkadza, tłumaczyłam dlaczego. Modlić się można do różnych bóstw. Gdybyśmy się znali pokazałabym Ci jakie modlitwy dostałam na pv na jednym z portali. Wycinki z Koranu. Ech... szkoda gadać... Sorki bo pozwoliłam sobie na niepotrzebną prywatę.  
Cieszę się, że wiersz Ci się podoba i że zabrałeś głos, no i że jesteś sędzią sprawiedliwym...  Pozdrawiam

 

@Pi_ dzięki za ponowny wgląd.

 

@Nefretete Tobie również podziękowania za interpretacje. Każdy ma prawo do własnej, dlatego nic nie będę poprawiać.

 

@M.A.R.G.O.T 

Rozumiem Margot i z całym szacunkiem, ale domyślam się o co chodzi w poezji. Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, do zobrazowania sytuacji tak jak ją widzi i czuje.
Wiersz bez wersów które uważasz za zbędne byłby niedokończony. Jak niby i do czego miałyby się fajerwerki? Równie dobrze mogłabym wtedy je pominąć (bo zniknąłby wers z wysadzeniem) i zostawić w takiej postaci

" pełna wyczekiwać wkładam palce" tylko z czym wtedy kojarzyłyby się te wyczekiwania? 
Czasami Margot trzeba przywalić i nie jest to żadne pójście na ławiznę, ani skucha intelektualna. Bardzo się mylisz. Żeby była jasność ja się nie obraziłam, tylko staram się zrozumieć Twój punkt widzenia. Jeśli rozmawiasz przytomnie, wcale mi to nie przeszkadza, ale... Pozdrawiam.

 

 

Myślę drodzy Państwo że nie ma sensu dalej ciągnąć dyskusji o tym co poza wierszem, wszystko zostało już powiedziane. Wiersz jest przemyślany i w takiej formie tutaj zostanie. Chyba, że administracja zdecyduje inaczej. Chętnych zapraszam do dyskusji na temat wiersza a nie paragrafów. Pozdrawiam.  
 

 

 

Edytowane przez tetu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzisiaj byłem (?) u fryzjera, ale nikt tego nie zauważył, to znaczy, że nie byłem? Oczywiście, dla pewności spojrzałem w lusterko, ale to było zbędne. Opinie opieram na swojej obserwacji, a z niej wynika, że "zapalnikiem” było "Sacrum Profanum".
 

 

Nie zrozum mnie źle, mi to nie przeszkadza (jestem agnostykiem) a wiersz jest bardzo dobry, przekleństw bym pewnie jeszcze dołożył ;) Też używam wulgaryzmów w tekstach, ale to nie znaczy, że to jest zgodne z regulaminem, bo robię to ja. Starajmy się być sprawiedliwi w ocenie. Czasami zdarza się, że ktoś zapali w miejscu niedozwolonym, ale nikomu to nie przeszkadza, innym razem ktoś mu zwrócił uwagę, że pali w miejscu do tego nieprzeznaczonym i sobie tego nie życzy. Wtedy, wypadałoby przeprosić i zgasić papierosa. Ale zanim odpalimy papierosa, weźmy pod uwagę, że są wśród nas tacy, którzy będą dusić się w dymie, ale nic o tym nie powiedzą, bo są np. nieśmiali. Ich właśnie chroni regulamin :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając, nie zdziwiłem się. Mnóstwo czasu spędza się dzisiaj, używając urządzeń elektronicznych w celach komunikacyjnych. Wiem, że np. osobom w spektrum autyzmu, czy introwertykom, takowe rzeczy pomagają, ale patrząc na całość populacji, zapewne zmniejszają ilość interakcji międzyludzkich, potrzebnych do socjalizacji.   No tak, jeśli ktoś całe lata rozmawiał za pomocą telefonu, to zapewne posiada bardzo dobrze wykształconą umiejętność rozpoznawania emocji, przesyłanych przez to medium. Powiem tak, jeśli o telefon chodzi, nie muszę jakoś specjalnie odczytywać emocji drugiej osoby. Jeśli kogoś znam, to znam również jego zachowania i wiem, jak z nim rozmawiać przez telefon, choć i to bywa stresujące, nie powiem, że nie. Dla mnie najważniejsza jest informacja, którą częstokroć muszę od rozmówcy wyłuskiwać, jeśli mam do czynienia z osobą, której zachowań nie znam.  Odzyskaj mi proszę folder z pulpitu, który skasowałam. Proszę, szybko, tyle pracy poszło na marne. Dobrze, otworzę zaraz kosz systemowy i poszukam. No i szukam pośród usuniętych folderów... Nie ma niestety, nie da się tego już odzyskać. Jest! Widzę jest! Zobacz tutaj! To mi odzyskaj, popatrz. No tak, ale to jest plik, a nie folder. Mam szukać przecież czegoś zupełnie innego.   I tak pośród emocji trzeba wyłuskiwać informacje. Trochę to męczące, bo nagle trzeba zrobić reset wszystkich swoich myśli, krążących wokół danego tematu. ;)   Co do konotacji... Oczywiście, bez tego, wielu rzeczy na temat rozmów towarzyskim można nie złapać. Zgadzam się.   Rozumiem. Jeśli chodzi o jako taki kontakt koleżeński z płcią piękną, było całkiem fajnie. Gorzej było z kontaktem uczuciowym, do którego lgnąłem bardzo, kiedy zacząłem dojrzewać. Historii było co niemiara, ale można streścić je w taki oto sposób: "rozpisywałem" wszystko w umyśle na logikę. Zastosowywałem ową logikę w stosunku do dziewczyny, po czym dziwiłem się, dlaczego ona nie działa. :) Dzisiaj się z tego śmieję, ale wtedy byłem naprawdę przejęty.   To jest straszne, ale zarazem naprawdę bardzo ciekawe. Prawie wszyscy moi koledzy i koleżanki są osobami neurotypowymi. Wielokroć, po usłyszanej rozmowie, prowadzonej przez nich, pytam któregoś, albo którąś: Słuchaj, nawet nie wiedziałem, że tak można w takiej, a takiej sytuacji powiedzieć. :)   Nie, dlaczego? Przecież w jakiś sposób firma musi zweryfikować kandydata. Rozumiem to doskonale, a że czasami potrzeba więcej etapów, nic w tym złego, pod warunkiem, że owe etapy są po coś, a nie tylko dla zapewnienia rozrywki działowi HR.   Rozumiem doskonale introwertyków, ale tutaj znów chodzi o ogól populacji. Któryś z psychologów powiedział coś w podobie: Jeszcze nigdy w dziejach ludzkości, kobiety nie posiadały tak wielkiego wyboru jeśli chodzi o dobranie potencjalnego partnera.   Jeśli chodzi o czujących i myślących, szczerze mówiąc, nie wiem, do której grupy należę. Posiadam cechy jednych i drugich, chociaż może pokazuję je odrobinę inaczej. Nie potrafię siebie sklasyfikować. Ludzie mówią, że rozbijam wszystko na logikę, ale posiadam przecież emocję, które chętnie przelewam np. na wiersze, których szkielet jest jednakowoż czystą matematyką. To dość trudne, taka klasyfikacja. Zgadzam się z Tobą, że czuciowcami (od razu skojarzyło mi się to z filmem Equilibrium) w większości są kobiety, co widać.   Rozumiem i obycia w pewnym sensie Ci zazdroszczę, choć naprawdę bardzo lubię swoje światy i nie wiem, jak to jest być kimś innym, niż dosłownie sobą. No, bo istnieje przecież jeszcze powiedzenie "bądź sobą" ale nie o to mi teraz chodzi.    
    • @andreas

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Ajar41 ... Dzięki       
    • to co mierna  ? kiedyś na klasówce do zadania napisałem "nie da się rozwiązać " na szczęście to była matematyka i dostałem jako jedyny 6 . bez odpowiedzi to bez odpowiedzi , ale żeby dostać 6 trzeba było zrozumieć i powiedzieć że na to zadanie nie ma odpowiedzi.
    • @poezja.tanczy  i równie dobry dwuwiersz Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...