Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kinomaniak i nie tylko ;)


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wow... kieeeeeeedyś i ja grywałam namiętnie w 1000-ca, tam właśnie... ale dałam sobie spokój, bo zaczęło być tak, że już znana sobie 'ekipka', więcej pisała dialogów dla śmiechu,

a w tym samym czasie chochliki tasowały/podmieniały.. ;) karty i.. przegrywałam.!

 

 

 

Co do filmów, Olo... wrzuciłeś temat - kosmos - ba... chyba cały wszechświat..

ciężko wybrać, tyle tego...

Mam np. filmy zapisane mimochodem w pamięci, które z chęcią bym jeszcze raz obejrzała, ale nie pamiętam tytułów i reżysera, a to ważna wskazówka, no i to jakby czas przeszły

dla mnie, bo obecnie, to ja zero TV, wolę muzę.

Tak na szybkiego.. z tego, co znam po tytule... to "Pożegnanie z Afryką"...

nie zliczę chyba, ile razy to widziałam... podobnie... "Atlas chmur"...

 

Ze starszych... moja kultowa komedia... "Lekarstwo na miłość", z rewelacyjnymi...

Kaliną Jędrusik oraz Krysią Sienkiewicz  i Andrzejem Łapickim... 

 

Wlazł mi też pod skórę film... "Dwunastu gniewnych ludzi".. i.... wiele wiele innych.

Na razie koniec.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
  • 5 tygodni później...
Opublikowano (edytowane)

Olo, dałeś przeglądówkę 'starzenia się' aktorów, cóż, czas umyka nam wszystkim,

my także coraz bardziej brzydsi, mniej sprawni, może zgarbieni, albo za bardzo okrągli,

lub zbyt chudzi..... w nosie z tym, najważniejsze, co w duszy gra i...

oby nam los rozumu na koniec życia (jeśli dotrwamy) nie zabrał.

Miłego... :)

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

@OloBolo @OloBolo @OloBolo @OloBolo ja z kolei pałam ciągle nostalgią do filmu pod tytułem "The killer whale" w polskim tłumaczeniu "Orka wieloryb zabójca" brzmi jak horror klasy c ale to swego rodzaju baśń dla dorosłych z fenomenalną muzyką  

 

 

Florida project też jest godny polecenia i tegoroczny Red Rocket tego samego twórcy zapowiada się jeszcze lepiej (niestety jeszcze nie nadrobiłem)

 

 

"Inni ludzie" na podstawie książki D.Masłowskiej ostatnio oglądałem jest napewno ciekawy w formie 

 

A z luźniejszych 

 

Sex education - tym autentycznie jestem zauroczony i nie przez pierwszoplanową rolą żeńską (chociaż może trochę tak) a przez to że świetnie opowiada historię  przeplatając humor i gorycz trzymając poziom przez wszystkie sezony 

 

Mój ukochanym Beach bum i Matthew McConaughey w roli głównej

 

 

 

Edytowane przez Moondog (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Moondog

dzięki.

wstyd się przyznać-nic z tego co proponujesz nie widziałem - muszę nadrobić zaległości.

Pozdrawiam.

ps:

sorry-Sex education obejrzałem :)

a pani Gillian Anderson jest moim zdanie super aktorką, i niech mi nikt nie wmawia, że jest inaczej.

Wspaniale zagrała  Margaret Thatcher w serialu 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

ja proponuję coś takiego :

 

 

 

Edytowane przez OloBolo (wyświetl historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a wydzials go na zywo ?

ludzie roznie sie stazeja , lepiej stracic troche wlosow niz nerke np.

(dlatego na moim foto nie widac czola :P)

my sie nie starzejemy tylko sie psujemy od nadmiernej exploatacji

 

 

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tej nocy sen opadł na mnie niczym całun z wilgotnej skały. Zbyt ciężki, by unieść powieki, zbyt gęsty, by znaleźć oddech. Rzeczywistość była tylko pęknięciem w murze, przez które sączył się mrok. Przeszył mnie głos, jak wiatr hulający w ruinach opactwa. Szeptał w nawie mojej czaszki imię tej, której proch dawno już ostygł. I wtedy stanęłaś w drzwiach wykutych z zastygłego cienia, blada, jakbyś piła tylko światło martwego księżyca. Mówiłaś językiem dzwonu bez serca, Rano, gdy pisałam, litery same układały się w modlitwę, której nikt nie wysłucha. Czułam, że każde słowo jest jak cierń wyrwany z relikwiarza bólu - święty i raniący. A każde wspomnienie — to bluszcz, co wrasta w szczeliny grobowca rozsadzając go powoli od środka. To cierpienie nie było ogniem, lecz chłodną architekturą pustki. I zapytałam w ciszy tej nawiedzonej krypty - ile we mnie Hioba, a ile mnie w jego popiołach? Czy Bóg jeszcze patrzy przez zakurzone witraże, czy już tylko słucha, jak kruszą się filary świata, jak spadają imiona , które nigdy nie przestaną się śnić?  
    • @KwiatuszekDziękuję za cudowny komentarz. Pozdrawiam. :) @MoondogBardzo dziękuję! Czasami spotykamy się ze zmianą percepcji w życiu, zwłaszcza w relacjach międzyludzkich. A to prowodzi do nieoczekiwanych skutków. Pozdrawiam. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Drugie !! @Konrad Koper Poezja jest różna !!
    • @Gerber Dziękuję za te słowa i za refleksję. To piękna myśl o granicach fizyki – i w ogóle nauki. Rzeczywiście, możemy opisać świat w równaniach, policzyć tor kamienia, przewidzieć zderzenie, ale ta najtrudniejsza warstwa – ludzkie intencje, emocje, wybory – wymyka się precyzyjnym formulom. To dobrze,  że nie wszystko da się zredukować do wzorów, że zostaje miejsce na coś więcej. Dziękuję!  @Czarek PłatakDziękuję! 
    • bliżej Ciebie jesteśmy lepsi albo udajemy obecność jak to dobrze że Jesteś nieoczywisty i większy od naszych małych słów  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...