Milczenie słowami.

[BPW]

Ja tyle słów do Ciebie wyślę,

A ty milczysz jak to w twojej naturze.

Ja słowa śle i muzykę Ci puszczam,

A czy ty to słyszysz nie wiadomo.

Jesień oddziela nas niczym śmierć,

Ale na wiosnę ożywasz niczym Chrystus.

Dajesz mi znać życia dopiero wtedy kiedy czas,

Ale czas to pojęcie względne.

Liściem swym na wiosnę dajesz znak,

Latem płodzisz swe dzieci.

Jesienią opatulasz ziemię jakże pospolitą,

A zimą umierasz ponownie...

A ty słowa nawet nie westchniesz bo twa taka natura.

 

(Wiersz poświęcony mojemu drzewku bonsai gatunku topola osika)

[Justyna Adamczewska]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cześć, piszesz o naturze konie jest klamrą Twego wiersza. 

 

Popracuj nad formą, unikaj literówek

"ślę"

 

O naturze  też wspominasz w drugim wersie:

 

Pozdrawiam. Wiersz wielowymiarowy. 

 

 

 

[duszka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Widzisz je, czujesz i odpwiadasz mu... Jak żywe lustro :) Pozdrawiam.

 

 

Edytowane 12 Marca 2021 przez duszka (wyświetl historię edycji)