Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piszę wiersze

Ty je czytasz 

Widzisz puste słowa

Mówiąc

Dziecko życia nawet nie zaznałaś 

Lecz mnie nie znasz

Nie wiesz co przeszłam

Jakie krzywdy mi wyrządzono  

Ile razy się potknęłam 

Ile wycierpiałam 

Ile się nauczyłam

I nie mówię o sercu złamaniu 

Więc czemu uważasz

Że życia nie znam?

 

Łatwo jest oceniać

Gdy się kogoś nie zna

Opublikowano

@hopeless @Coco

no i łatwo oceniono tych

co oceniali...

a może i oni łatwo byli oceniani?

 

trochę pokory nie spłynęło łatwo

bo jarali i ćpali

teraz to znają?

 

a umieli zrobić herę z maku

amfę z bms

trawę z nasiona...

 

pełni żalu i pretensji

co umiecie...

pisać o tym

 

Takrze nie?

Opublikowano

@Coco a Ty :) wierszem (duszą) - ważne jednak jest, jak się pisze (czy dobrze?).  I Papusza pisała, choć była niepiśmienna (To nie jedyny wyjątek jaki znam(y)  ;) Greckie epopeje spisano długo po śmierci autorów. A my? Cóż piszmy dobrze, by nas dobrze zrozumiano.)

 

Opublikowano

@Antoine W nie powiedziałam, że nie pozwalam się oceniać, każdy ma prawo oceniać wszystko i wszystkich, lecz wiersz mówi o tych, którzy oceniają, a nie znają. 

Nie o tym, że zabraniam oceniać. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski tak to brzmiało w liście, a w opisie siódmej bitwy pod Troją to brzmi tak: … aby zmóc przerażenie olbrzymią tarczę krzyku podnoszą nad sobą Grecy. Bitwa jest wielka i piękna. Wrzawa tak miła bogom jak tłuste mięso ofiar. Rośnie w górę i w górę dochodzi do boskich uszu. Różowych od snu i szczęścia więc schodzą bogowie na ziemię.  @Robert Witold Gorzkowski i teraz na koniec puenta:   „Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania.”   To prawda Aniu ale każdy tą estetykę po swojemu interpretuje. Ania jako estetyczne doznania, Herbert jako głos z Akropolu, Freud jako parapraksje, a ja jako poszukiwanie wczorajszego dnia.  Super wiersz można go jeść łyżkami.    
    • @Annna2 ponieważ Berenika zanim ja skończyłem się pakować na wyjazd a jest godzina 1:50 napisała esej godny Herberta nie będę już nic wymyślał. Przeszukałem swoje zbiory i znalazłem list Herberta (nigdzie nie publikowany) tak szczery że aż boli, przyziemny że niżej się nie da ale mówi o tym co robił zanim doznał epifanii i wolał ze wzgórza Filopapposa" i tylko ta estetyczna kontemplacja nawaliła, a prawdziwą metaforą zagdaczę i zaszczekam i odwalając odczyt pochwalny dla luźnych chwil Herberta wyjeżdżam na Podkarpacie do zobaczenia Robert

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @violetta Viola

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , na samą myśl głowa boli...
    • słuchajcie wszyscy i wszem i wobec chciałby lecz wstydzę się dla niej napiszę jak napisałem swój pierwszy wiersz chce lekko bez murów i twierdz tak jak trzmiel krąży przy kwiatu kielichu i wgłębić się chce byłem i jestem i ona była i kwiat tu swój pozostawiła podlewałem a on rósł jej ciągle mało aż  nic nie zostało teraz na brzegu morza dziecko bawiące się w piasku stawia zamki a w błękitno  -zielonym płaszczyku wiaderka ziarenka piasku tajemniczo błyszczą się przy sobie wiem, powiedziała i odeszła do niego
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...