Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gość

Rekomendowane odpowiedzi

To ‘pierdolnięcie’ jest niczym innym, jak oszukiwaniem samego siebie. Stąd być może to wychodzenie

 

cichcem, po nocy, bez szlochów i błagań. Co podobać mi się nie powinno, ale wyczuwam też dozę

 

takiej szelmowskiej (nie znalazłem lepszego określenia) hipokryzjoniniuni – przewidującej reakcję typu:

 

och, biedaczek, tak cichutko odszedł i nawet porządnie drzwiami nie pierdolnął ;)))

 

Oryginał? A może jednak lepiej było wyjść razem

 

z futryną? Jest o czym pomyśleć, dlatego

 

bardzo mi się podoba.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Franek K

Mocny, ekspresyjny tekst. Tylko dlaczego taki nierówny? Żeby się źle czytało? ;)

Podskakuje w trzech miejscach. Być może tak miało być, żeby podkreślić rozedrgany nastrój, ale ja bym to na Twoim miejscu wyrównał. Poza tym rozważyłbym, czy te stygmaty powinny być aby na pewno słodkie, a nie cierpkie na przykład. No i jeszcze jedno. Dziwne to rozstanie, jak dla mnie w sumie. Z jednej strony wzburzenie, a z drugiej czułość (przynajmniej jej resztki). Z autopsji wiem, że tak to jednak nie wygląda, no ale mogę się mylić, gdyż każdy przypadek jest inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • na dnie butelki zostają marzenia  picie to forma ucieczki  niewygodne dźwięki  krytyka dotyka  dusz struny  miłość oddala się po kieliszku  jesteś blisko dna  gra muzyka szampan burbon  czy dragi  łatwiej się żyje  prościej poznać ludzi  tylko ja na imprezie  podpiera ściany  których inni nie widzą I tak błądzę  za Tobą  wszędzie  jak zegarek miarowo odmierzam momenty których nie przeżyliśmy  dziś noc  znowu dzień się zatrze  w mroku many 
    • @Łukasz Jasiński też mam niepełnosprawność i tes nabytą w postaci zżółtych papierów z diagnozą schizofrenia paranoidalna. Co tam jeszcze u mnie medycznie to aż czasem boję się pomyśleć. Pani Viola o tyle mnie zna, że ona akurat wie, że brakuje materiału na bycie macho. Woli by się jeszcze ciut znalazło, ale real jest real... Zajrzę !!
    • @Leszczym   Według pani Wioli jest pan "macho", a ja też nic nie będę robił: ledwo daję radę - koniec z końcem - za 1600 zł miesięcznie, jednak: w wolnym czasie będę tutaj publikował i dawał komentarze, proszę pamiętać: jestem osobą niesłyszącą - posiadam nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym, tak więc: mam ograniczone możliwości, natomiast: środowisko osób słabosłyszących, głuchych i głuchoniemych - odrzuciło mnie, osoba niesłyszącą to z definicji osoba słyszącą, która utraciła słuch, kończąc: serdecznie zapraszam na mój wiersz: "Konstytucja".   Łukasz Jasiński 
    • biorą życie pełną piersią  docenią nawet wysoki debet  kilka drzew mijanych pospiesznie  i od dawna znane miejsca  dach nad głową  sen pod gołym niebem  przyjźń i zgubione klucze    wirtuozi dzielą się szczęściem         
    • Stojąc przy otwartym oknie  mimo dużego mrozu, próbujesz udawać  że jesteś twardym.    Stojąc na cienkim  lodzie nie czekaj aż lód się złamie.    Sam sobie wymierzysz sprawiedliwość widząc w lustrze wody swoją postać.    Zachodzące słońce  zmienia barwy przy zachodzie słońca  zmień swoje życie.    Wydała Cię na świat kobieta co wieczór do snu śpiewając  Ci kołysankę.    Ciągle ją słyszysz. Odbijający się od ściany  głos śpiewającej matki.    Nie masz odwagi popatrzeć  w lustro nie stać Cię  na chwilę szczerości.    Spróbuj skłamać stojąc  przed lustrem i popatrz  w oczy temu który w nim stoi. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...