Dzieci, cudze dzieci
Chodźmy pisać haj ku
Nie o umieraniu
O stracie piszmy
O nie posiadaniu
Dzieci
Dzieci, cudze dzieci
Czego nauczycie mnie?
Miękkie ręce
Mokre oczy
Morderczy pościg dnia
Dzieci, dzieci, cudze dzieci
Cóż wam mogę dać?
Trochę chleba jak gołębiom
I długi czas?