Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piosenka o mijaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Franek K

Zawsze przy takich tekstach przypomina mi się Barbara i jej wzdychanie do mitycznego Toliboskiego (atoli Boskiego?). Wiadomo, że nie byliby razem szczęśliwi, ale zawsze żal i można pomarzyć.

 

Co do samego wiersza, to proponowałbym pokombinować z niektórymi wersami np. "ale rzadko z kim buduje domy" - "lecz nie z każdym buduje się domy"?; "ot i taka piosenka cała" - "ot i taka historia jest cała'?.

W ostatnim wersie aż ciśnie się na usta/pióro "cudnie", ale chyba nie chciałaś tak dokładnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • beta_b zmienił(a) tytuł na Piosenka o mijaniu

@beta_b

 

Przelotne spojrzenia w kręgu zainteresowań,

a w życiu nie zgrały się szczegóły;

bezpowrotne, niedopowiedziane

Ciąg dalszy nie nastąpi. 

Jakby coś wpadło w oko,

i na powrót daje się we znaki. 

Pozdrawiam. 

 

 

 

Edytowane przez -Marianna__ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czarek Płatak Co by było gdyby jest trochę niebezpieczne. Odwraca uwagę od codzienności. Ale za mało wiem i za mało marzę, żeby się wymądrzać.

 

.@-Marianna__ jakby coś wpadło w oko i zostało w pamięci. Czasami zostaje wrażenie, obrazek, chwila w pamięci przebijając bardziej istotne wydarzenia. Mgnienie. I co - kasować? A ono tam jest!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nie dane abyśmy się zeszli

w lunaparku teatrze lub kinie

choć codziennie chodnikiem idziemy

każde taszcząc swój z bagaż gdzieś płynie

 

ścieżki nasze jak szyny kolei

gdy w dal patrzysz to niby się schodzą

ale przestrzeń bezdusznie nas dzieli

w nieskończoność idziemy wciąż obok 

 

choć czasami się trafia zwrotnica

którą z góry ktoś musi nastawić

byśmy w końcu się zeszli do licha

aby ktoś tam nam siebie przedstawił

:)

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć betko. Wiersz pełen napięcia, oczekiwania, domysłów. Przypomina mi nieco utwór Charlesa Baudelaire:

 

Gdzieś daleko! Za późno! Może nigdy więcej!
Bo nie wiesz, dokąd idę, nie wiem, gdzieś przepadła,
Ty, którą mógłbym kochać, ty, coś to odgadła!


I Twoja ostatnia zwrotka:
 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Piękny wiersz, Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...